Honor 9X jest ulepszoną wersją Huawei P Smart Z, a kosztuje przy tym podobnie i ma sporo więcej do zaoferowania, w tym potrójny aparat z sensorem 48MP, czy też ekran bez wcięcia. Czy to najlepszy wybór do 1100 złotych? Oto mój test Honora 9X.
Honor 9X jest jednym z tych smartfonów, o którym można powiedzieć, że jest killerem w swojej klasie cenowej. On po prostu ma teoretycznie wszystko, czego potrzeba do komfortowego użytkowania. Ma jednak kilka niedociągnięć, choć można je zaakceptować i czerpać przyjemność z korzystania?
Czy zatem warto go kupić, skoro na rynku jest choćby Redmi Note 8 Pro? O tym przekonacie się po przeczytaniu mojego testu smartfona Honor 9X.
Dane podstawowe | |
Wymiary | 77 x 164 x 8.8 mm |
Waga | 196 g |
Obudowa | jednobryłowa (bez opcji demontażu tylnej klapki) |
Standard sim | nanoSIM + nanoSIM, Dual SIM |
Data premiery | 2019, październik |
Ekran | |
Typ | IPS 6.59'', rozdzielczość 2340x1080, 391 ppi |
Kluczowe podzespoły | |
SoC | HiSillicon Kirin 710F |
Procesor | 2.2 GHz, 8 rdzeni (ARM Cortex-A73 & ARM Cortex-A53) |
GPU | Mali-G51 MP4 |
RAM | 4 GB |
Bateria | 4000 mAh |
Obsługa kart pamięci | microSD do 512GB |
Porty | USB (typu C, obsługuje OTG), audio (mini-jack 3.5mm) |
Pamięć użytkowa | 128 GB |
System operacyjny | |
Wersja | Android 9.0.0 Pie, EMUI 9.1 |
Łączność | |
Transmisja danych | LTE |
WIFI | 802.11a/b/g/n/ac (2,4 GHz i 5 GHz) |
GPS | A-GPS, GLONASS i BDS |
Bluetooth | 4.2 z A2DP, LE |
NFC | Brak |
Aparat fotograficzny | |
Główny | 48 MP, wideo FullHD (1920x1080), 60 kl/s, lampa błyskowa, dodatkowe aparaty - 8MP + 2MP |
Dodatkowy | 16 MP, wideo FullHD (1920x1080), 30 kl/s |
Nie będę ukrywał, że Honor 9X jest smartfonem wyglądającym, jak setki innych dostępnych na rynku. Ma jednak coś, co go wyróżnia i sprawia, że jest niepowtarzalny i nietuzinkowy – specyficzny gradient na tylnym panelu wykonanym ze szkła. Odbijające się światło jest w stanie załamać się w taki sposób, aby naszym oczom ukazał się między innymi X. Do tego jeszcze gradient został stworzony ze specjalnej struktury. Ta obudowa ma jeszcze jedną zaletę – nie zbiera odcisków palców i utrzymanie jej w czystości nie jest żadnym problemem.
Na tymże tylnym panelu znajduje się delikatnie wystająca wysepka zarezerwowana dla trzech obiektywów, pod którą umieszczono diodę doświetlającą LED, która niestety nie jest pokryta szkłem. Na pleckach jest również wpuszczony w obudowę okrągły czytnik linii papilarnych. Jest on na odpowiedniej wysokości, dzięki czemu korzystanie z niego jest bardzo intuicyjne.
Sporym atutem konstrukcji Honora 9X jest oczywiście kamera wpuszczona w obudowę. Została ona umieszczona na górnej ramce i jest skromnych rozmiarów.
Wygląda, jak ta obecna w smartfonach OnePlus, czy też Xiaomi. Przy wysuwaniu nie towarzyszy jej jednak żaden efekt świetlny ani dźwiękowy. Słychać jedynie pracę mechanizmu. Warto dodać, że jest głośniejszy od konkurencji. Tempo wysuwania i chowania nie jest oszałamiające. Powinniście więc mieć na uwadze, że podczas upadku kamera nie zdąży się schować.
Niemal bezramkowy ekran (jest podbródek) spowodował jednak, że zabrakło dedykowanej diody powiadomień. Jej brak nie jest rekompensowany przez modyfikacje na wygaszonym ekranie. Ewidentnie jednak nie ma dla niej miejsca, a wciskanie na siłę, jak robi to Xiaomi nie ma sensu.
Skromnych rozmiarów belka regulacji głośności umieszczona została na prawym boku aluminiowej ramki i jest na odpowiedniej wysokości. Pod nią jest włącznik.
Tacka na karty SIM (lub SIM i microSD) w standardzie nano znajduje się na górnej ramce. Port USB typu C, złącze słuchawkowe mini-jack 3.5mm, mikrofon i głośnik multimedialny zostały umieszczone na dolnym obrzeżu.
Pomimo tego, że smartfon jest niemal bezramkowy nie dacie rady obsłużyć go komfortowo tylko jedną ręką. Jest to jednak możliwe, o ile będzie przesuwać Honora 9X w dłoni, co w rezultacie może doprowadzić do przypadkowego wypuszczenia – nie polecam. Smartfon leży jednak dobrze w dłoni i przyjemnie się z niego korzysta, a komfort podnoszą pościnane dłuższe boku tylnego panelu. Waga (196.8g) nie jest odczuwalna nawet po dłuższym użytkowaniu.
Za czas pracy z daleka od gniazdka odpowiada akumulator o pojemności 4000 mAh ze wsparciem dla technologii nie tak szybkiego ładowania o mocy 10W. Pojemność jest wystarczająca, aczkolwiek na spektakularne czasy pracy nie mamy co liczyć.
Akumulator oferuje do 1.5 dnia przy umiarkowanym użytkowaniu. Częściej jednak podczas okresu testowego po ładowarkę sięgałem codziennie. Niemniej synchronizacja danych była przez cały czas włączona (wyłącznie za pośrednictwem modemu LTE), a jasność ekranu była regulowana automatycznie.
Bateria nie broni się krótkim czasem ładowania. Uzupełnienie energii do 100% ładowarką dołączoną do zestawu zajmuje dobre dwie godziny. Ładowanie odbywa się poprzez wspomniany już port USB typu C.
Nie wydaje się również, aby oprogramowanie w tym modelu było agresywnie zoptymalizowane na oszczędzanie energii, jak w przypadku niektórych modeli.
Honor 9X ma sporych rozmiarów wyświetlacz, który charakteryzuje się przekątną 6.59” i rozdzielczością FullHD+, a dokładniej 1080 x 2340 pikseli. Ekran IPS o proporcjach 19.5:9 ma sporą zaletę – zabrakło jakiegokolwiek wcięcia w wyświetlaczu.
Matryca została skalibrowana pod standardową paletę sRGB, aczkolwiek wyświetlane kolory są żywe i soczyste (choć na pewno nie tak jak w modelach z panelem OLED), a odwzorowanie w palecie sRGB wynosi 94.3%. Gorzej jest w przypadku palety kinowej, gdyż tutaj ekran został skalibrowany do odwzorowywania palety w 77.3%. Zastrzeżeń nie mam żadnych do podświetlenia zarówno maksymalnego, jak minimalnego, a także działania czujnika światła zastanego – wszystko jest tak, jak być powinno. Ekran jest czytelny nawet na zewnątrz, choć trzeba pamiętać, że pod pewnymi kątami widoczność spada. Nie jest to jednak problem testowanego Honora 9X, a wszystkich ekranów IPS.
W oprogramowaniu wyświetlacza jest kilka dodatkowych funkcji, które mają poprawić jakość wyświetlanego obrazu, a także podnieść komfort użytkowania. Honor umożliwia nam sterowanie temperaturą barwową kolorów. Jest oczywiście filtr światła niebieskiego, w którym możemy ustawić jego intensywność, a także zaplanować czas włączenia i wyłączenia.
Honor oferuje nam także zmianę rozdzielczości wyświetlanego obrazu. Domyślnie jest ustawione FHD+, aczkolwiek możemy także ustawić HD+. Do tego jeszcze smartfon sam może przełączać się pomiędzy tymi rozdzielczościami, aby zoptymalizować zużycie energii.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…