Instagram testował od jakiegoś czasu funkcję ukrywania widoczności polubień na profilach użytkowników. Testy były jednak ograniczone do Stanów Zjednoczonych. Teraz mamy do czynienia z globalnym wdrożeniem zmiany, która nie przypadnie do gustu osobom zainteresowanym niesłabnącą atencją.
Jakiś czas temu Instagram ogłosił rozpoczęcie programu testowego, mającego sprawdzić, w jaki sposób ukrycie serduszek lub jak kto woli — lajków — wpłynie na postrzeganie kont użytkowników. Nie spodobało się to sporej grupie userów, ale sprawa ucichła. Kiedy zdawało się, że włodarze usługi zdecydowali się odpuścić temat, na profilu firmy zagościła informacja o globalnym wprowadzeniu rzeczonego ograniczenia.
Zmiana jest udostępniania wybranym użytkownikom, a co za tym idzie, może dotknąć również was. Jeśli tak się stanie, zostaniecie poinformowani o tym fakcie podczas uruchomienia aplikacji mobilnej Instagram. Celem ukrywania liczby polubień, jest zatrzymanie pogoni za zainteresowaniem użytkowników serwisu serduszkami. Brak interakcji, szczególnie tej „widocznej”, oddziaływał negatywnie na samopoczucie wielu osób. Usługodawca chce to zmienić.
Musi to jednak zrobić ostrożnie. Wszak, gros użytkowników zarabiało na swoich profilach niemałe pieniądze. Spokojnie, profile nie zostaną w stu procentach pozbawione informacji o liczbie lajków. Właściciel konta w dalszym ciągu będzie ją widział, a co za tym idzie — może udostępnić odpowiednie statystyki reklamodawcom, z którymi współpracuje. Możliwe, że Instagram przygotuje dodatkowe narzędzia wspomagające ten proces.
Niezadowolone ze zmiany mogą być za to osoby, które walczyły o lajki z czystej próżności. Osoby, dla których stanowiły one warunek dobrego samopoczucia i potwierdzenie własnej wartości. Jak mniemam, będzie to jedynie czasowe niezadowolenie. Z czasem przerodzi się w spokój, spowodowany zatrzymaniem pędu o atencję.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…
Apple iPhone SE 4 będzie miał premierę w Polsce jeszcze wcześniej, niż oczekiwałem. Smartfon zadebiutuje…
Zadebiutował OPPO Find X8 Pro: superflagowiec stworzony z myślą o Europie, a co za tym…
Podkręcony Snapdragon 8 Gen 3 w połączeniu z 7000 mAh to marzenie niejednego ManiaKa. Sam…
Z zakupem telefon do zdjęć czekasz do premiery Huawei Mate 70? Możesz mieć rację, bo…
Seria vivo S20 zaoferuje użytkownikom mocarną specyfikację. Zwłaszcza vivo S20 Pro zapowiada się na jednego…