Praktycznie codziennie informujemy Was o pogarszającej się sytuacji Nokii, dzięki czemu jesteście na bieżąco z planami i osiągnięciami fińskiego producenta. Te ostatnie są niestety powodem do dyskusji na temat upadku dawnego giganta. Jednym z powodów może być słabe zainteresowanie smartfonami z platformą Windows Phone. A jak do tego tematu odnosi się twórca wspomnianego OS?
Zapewne nie zaskoczę Was informacją, iż Microsoft nie garnie się do komentowania wyników sprzedaży słuchawek Lumia i pozycji WP na rynku platform mobilnych. Okazuje się jednak, iż może to wynikać z nieporozumień wewnątrz korporacji z Redmond. Dla przykładu wystarczy wspomnieć o sprzecznych doniesieniach w zakresie przyszłości gadżetów współpracujących z Windows Phone.
Przedstawiciel portugalskiego oddziału korporacji z Redmond poinformował, że wraz z wypuszczeniem na rynek platformy WP8 aktualizacji do tego systemu doczekają się wszystkie starsze modele. Niedługo potem pojawił się komunikat centrali Microsoftu, w którym informowano, że firma nie może niczego powiedzieć na temat przyszłych aktualizacji. Korporacja potwierdziła jedynie, że aplikacje współpracujące z platformą WP7 będą działać na urządzeniach z WP8.
Owo nieporozumienie natychmiast odczytano jako sygnał, iż część smartfonów zakończy swój żywot na OS WP7. Jeżeli faktycznie tak będzie, to pewna grupa użytkowników może się okazać bardzo rozczarowana.
Źródło: PhoneArena
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.