Rozpoczęła się polska sprzedaż Honora 9X, który stanowi ulepszoną wersję Huawei P Smart Z. Cechą charakterystyczną nowego średniaka jest wysuwana kamerka do selfie, dzięki czemu posiada on symetryczny ekran bez wcięcia. Zastanówmy się, czy warto go kupić w tej cenie.
Honor 9X znacząco różni się w wersji dla Chin oraz dla Europy, co wynika z faktu, iż Huawei wciąż nie może korzystać z technologii Google. Honor 9X nie jest więc zupełnie nowym smartfonem, a poprawioną wersją Huawei P Smart Z, pierwszego telefonu Huawei z wysuwanym aparatem.
Recenzję Honora 9X możecie już przeczytać na naszych łamach, ponieważ jej przygotowaniem zajął się mój redaKcyjny kolega Paweł. Telefon trafił do polskiej sprzedaży w cenie 1099 złotych w wariancie 4/128 GB, co nie jest ani za wysoką, ani za niską wartością. Na uwagę na pewno zasługuje podwyższona ilość 128 GB na dane.
W swojej cenie Honor 9X ma konkurentów ze strony Xiaomi i Motoroli, którzy oferują w swoich smartfonach moduł NFC i nierzadko mocniejsze procesory. Honor 9X jest dostępny m.in. w sklepie RTV EURO AGD. Zastanówmy się więc, co przemawia za i przeciw zakupowi nowego średniaka.
Podstawowym atutem Honora 9X jest 6,59-calowy ekran IPS cechujący się rozdzielczością Full HD+ i brakiem wcięcia. Jest to zasługą wysuwanej kamerki do selfie o rozdzielczości 16 MP. Panel posiada symetryczne krawędzie i dobre parametry zapewniające odpowiednią jakość obrazu nawet na zewnątrz. Matryca pokrywa 94,3% palety kolorów sRGB.
Wysuwana kamerka to jedno, ale Honor 9X posiada także dobre zaplecze fotograficzne z tyłu, gdzie zagościły trzy aparaty z jednostką 48 MP na czele. Podstawowy sensor jest wspierany przez tryb nocny, a także obiektyw szerokokątny i oczko 2 MP do głębi. Przykładowe zdjęcia Honora 9X możecie obejrzeć pod tym adresem.
Na plus należy zaliczyć także obecność szybkiego czytnika biometrycznego, zjawiskowe wzornictwo tylnego panelu w niebieskiej wersji oraz dobrą kulturę pracy, chociaż Honor 9X nie otrzymał nowego procesora i bazuje na układzie Kirin 710F.
Gdzie natomiast leżą wady Honora 9X? Przede wszystkim w zapleczu dodatkowym, ponieważ smartfon nie posiada NFC, z czego nie będą zadowoleni maniacy płatności zbliżeniowych. Na minus wypada także ładowanie baterii 4000 mAh ładowarką o mocy zaledwie 10 W – w tym segmencie konkurenci są znacznie lepsi.
Czy warto zatem kupić Honora 9X? Tak, o ile nie będziemy od niego wymagać złotych gór wydajności i świetnego obiektywu szerokokątnego – ten w rzeczywistości wypada jedynie przeciętnie. Poza tym Honor 9X jest ciekawym urządzeniem ze względu na wysuwaną kamerkę i akumulator o dobrej pojemności.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Orange Flex przygotował ofertę idealną w ramach ferii zimowych, które właśnie trwają. W aplikacji w…
Wygląda na to, że Google Pixel 6a to naprawdę wytrzymały smartfon. Już niejeden egzemplarz wytrzymał…
Niebawem poznamy najcieńszy flagowiec, który zdetronizuje dotychczasowego króla "składaków", czyli HONOR Magic V3. Do debiutu…
Nowa metoda oszustów jest bezlitosna dla niczego nieświadomych Polaków. Policja wydała ważny apel, wskazując, kto…
DeepSeek to nowe objawienie 2025 roku, czyli chatbot AI, który stał się konkurencją dla ChatGPT.…
W teście słuchawek HUAWEI FreeBuds SE 3 w cenie poniżej 200 złotych sprawdzimy jakość dźwięku,…