Samsung odchodzi od mocno zagiętych krawędzi bocznych w swoich smartfonach. Samsung Galaxy S11/One będzie posiadał ekran mocniej zbliżony do płaskiego. Dlaczego to zmiana na plus?
Producent, który w zasadzie wymyślił i spopularyzował ideę zagiętego ekranu, w najbliższej edycji zamierza nieco odejść od niej na rzecz większej ergonomii. Fakt, smartfony takie jak Vivo NEX 3 wyglądają obłędnie, ale poza wartościami wizualnymi, wygoda obsługi też mogłaby stać na odpowiednim poziomie. Czego spodziewać się po wyglądzie Galaxy S11/One?
Samą informację o zmianie podejścia do projektowania swoich flagowych smartfonów na rzecz mniej zagiętych krawędzi wraz z kilkoma innymi nowościami podał już dzisiaj Dawid. Tutaj ograniczę się do napisania kilku słów na temat tego, dlaczego uważam to za krok w bardzo dobrą stronę. Ostatnio miałem okazję testować Samsunga Galaxy Note 10 i, pomimo bardzo kompaktowych (nie tylko jak na tę serię) rozmiarów, mam sporo uwag co do działania.
Cała idea zakrzywionego ekranu sprowadza się obecnie do jak najmocniejszego ograniczenia bocznych ramek. W takich smartfonach jak Samsung Galaxy S7 wyglądało to zjawiskowo, pomimo sporej górnej i dolnej belki. Później przyszła zmiana proporcji i jeszcze mocniejsze dążenie do całkowitej bezramkowości. Ostatnim jej efektem jest oczywiście tegoroczna seria Note.
Tutaj wyjaśnienie. Kilka dni po Note 10, recenzowałem OnePlusa 7T Pro. Tam boki nie są aż tak zakrzywione, a wykrywanie przypadkowych dotknięć działa znacznie lepiej niż w koreańskim flagowcu. Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że nie zanotowałem sobie nawet jednego.
Wszystko to składa się dla mnie na radosny wniosek, że Galaxy S11/One będzie znacznie przyjemniejszym w użytkowaniu smartfonem od poprzedników. Mimo tego, że zakrzywienie się zmniejszy, to jednocześnie mniejsze mają być także ramki boczne (które w Note 10 i Note 10+ i tak należą do najcieńszych na rynku). Cały będzie ekranem? Pewnie nie, ale będzie do tego całkiem blisko.
5-krotny zoom optyczny, większa bateria, aparat 108 MP czy nagrywanie 8K? Jeśli czujesz, że któraś z tych nowości powinna trafić do serii Galaxy S, to mam świetną wiadomość – w nowej odsłonie koreańskich flagowców znajdziesz je wszystkie. Zapraszam do zapoznania się z poniższymi tekstami, które znaczniej szerzej omawiają te kwestie:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…