Hiszpański oddział Huawei zdradził datę debiutu Huawei Mate 30 Pro w Europie. Już 9 grudnia fani chińskiego producenta będą mogli wydać ciężko zarobione 1099 euro na wersję 8/256 GB. Czy kupisz go w Polsce?
Huawei Mate 30 Pro zmierza do Europy! Wiemy, kiedy najbardziej poszkodowany przez międzynarodową politykę flagowiec w historii pojawi się na europejskich rynkach. Czy będziesz chciał go kupić?
Huawei Mate 30 Pro trafi do Europy 9 grudnia
Wiadomość pochodzi z hiszpańskiego oddziału Huawei. Flagowy Mate 30 Pro zadebiutuje na tym rynku już 9 grudnia. Cena jest wysoka, ale to akurat wiedzieliśmy już w momencie światowej premiery. Zainteresowanym za wariant z 8 GB RAM i 256 GB przestrzeni na dane użytkownika przyjdzie zapłacić 1099 euro. Póki co dostępna będzie jedynie srebrna wersja – moim zdaniem najładniejsza.
Skoro Huawei Mate 30 Pro pojawił się w Europie, debiut w Polsce jest niemal pewny. Czy Polscy użytkownicy również będą mogli cieszyć się z przedsprzedażowego bonusu? W Hiszpanii będzie to 299 euro do wydania na inne produkty Huawei. Sporo kasy, można je wydać na słuchawki bezprzewodowe czy nawet smartwatcha. Cena (1099 euro) odpowiada Samsugowi Galaxy Note 10+, czyli nie powinna przekroczyć 5 tysięcy złotych.
Co oferuje Huawei Mate 30 Pro?
Huawei Mate 30 Pro to prawdopodobnie najlepiej wyglądający smartfon z „dużym” notchem, jaki widziałem. Flagowiec ma w zasadzie wszystko, by podbić serca klientów, co potwierdzają wyniki sprzedaży na terenie Chin. Wszystkiego na jego temat możesz dowiedzieć się z poniższego wpisu, ja skupię się tylko na najważniejszych cechach.
Aparat-ekran-bateria. Te trzy cechy powinny głównie stanowić o wartości Huawei Mate 30 Pro. Według DxOMark to najlepszy fotosmartfon w historii, a Huawei ściga się już tylko samo ze sobą. Wyświetlacz również zasługuje na uwagę, ze względu na bardzo mocno zagięte krawędzie boczne – testy pokażą, czy nie ucierpiała na tym ergonomia. Na koniec kilka słów o baterii. 4500 mAh to dużo, ładowanie 40 W uzupełni energię błyskawicznie, ale na mniej największe wrażenie robi szybkość ładowania bezprzewodowego – 27 W to więcej, niż w większości flagowców po kablu.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.