Jeżeli dotknął Was kiedyś problem polegający na niemożności obsługi swego smartfonu/tabletu z powodu rękawiczki utrudniającej pracę, a jednocześnie nie mieliście ochoty labo czasu, by ją ściągnąć i sprawa poważnie irytowała, to możliwe, że tekst będzie odpowiedzią na przypadki tego typu. A właściwie nie tyle tekst, co produkt, o którym opowiada – TapCaps.
Projekt TapCaps zakłada stworzenie produktu o tej samej nazwie. Pomysłodawczynią konceptu jest Alice Ning, która zamierza wystartować z produkcją TapCaps. Mowa o specjalnych nakładkach na rękawiczki, umożliwiających łatwą pracę z ekranami pojemnościowymi urządzeń mobilnych. Produkt imituje cechy ludzkiego ciała, jest wielkości paznokcia i odznacza się niedużą grubością, trwałością oraz prostotą założenia/zdjęcia.
Użytkownicy będą mogli korzystać z nakładek w przypadku praktycznie każdego rodzaju rękawiczek – od skórzanych, przez rękawice dla motocyklistów, po grube wersje dla fanów snowboardu. Do sprzedaży miałyby trafić produkty o różnych kolorach i wzorach. Będą one dostępne pod jednym warunkiem – Alice Ning powinna zebrać odpowiednie fundusze na dopracowanie TapCaps i realizację projektu. Kobieta musi do 9 maja zgromadzić około 15 tys. dolarów. W chwili obecnej na jej konto trafiło dopiero kilka tysięcy dolarów.
Źródło: kickstarter
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.