FCC zdradziło nam częściową specyfikację Samsunga Galaxy S10 Lite, znamy też prawdopodobną datę premiery tego modelu. To świetny superśredniak z flagowym procesorem, ale co z kwestią ceny?
Samsung Galaxy S10 Lite zapowiada się na superśredniaka, który nieco będzie żerował na popularności serii Galaxy S. Pod kilkoma względami będzie jednak lepszym wyborem od flagowca. Dzisiaj poznaliśmy datę premiery smartfona, a także zyskaliśmy potwierdzenie części specyfikacji dzięki certyfikacji FCC.
Dzisiaj w sieci mogliście znaleźć informację o tym, że zarówno Samsung Galaxy S10 Lite, jak i znacznie mniej popularny w przeciekach Samsung Galaxy Note 10 Lite, zadebiutują wraz z Galaxy A51 w Indiach już w przyszłym miesiącu. Dziwna data dla nowych urządzeń, ale w końcu musiały one zadebiutować przed premierą linii Galaxy S11, która na rynek trafi już w lutym 2020.
O ile o specyfikacji Note 10 Lite nie wiemy za wiele, to S10 Lite nie miał przed nami zbyt wielu tajemnic. Po dzisiaj ma ich jeszcze mniej, bo amerykańskie FCC wydało swój certyfikat dla tego modelu. Co warto wiedzieć?
Jest wiele powodów, dla których będziecie chcieli rozważyć zakup Samsunga Galaxy S10 Lite, o ile oczywiście koreański producent nie poszaleje z ceną. A poszaleć może, bo smartfon otrzyma na przykład ładowanie o mocy 45 W, którego próżno szukać w linii Galaxy S, a Note 10+ jest dostępne jedynie jako opcja, po dokupieniu odpowiedniej ładowarki. Będzie też co ładować, bo ogniwo ma mieć pojemność 4400 mAh.
Taka bateria nie powinna dać się szybko rozładować nawet przy ekranie o przekątnej 6.7 cala. Ze względu na wydajność też będzie flagowo, bo sercem urządzenia ma być Snapdragon 855, nie zabraknie również 8 GB RAM.
Na jedyny słaby punkt zapowiada się aparat. Główna matryca ma 48 MP, 12 MP brzmi jak szeroki kąt, ale nie mam przekonania co do teleobiektywu przy 5 MP. Prawdopodobnie będzie to więc sensor do pomiaru głębi. Dla wielu z was może to nie być istotne, ale trzeba zaznaczyć, że tanie chińskie flagowce – dla których Galaxy S10 Lite ma być bezpośrednią konkurencją – są wyposażone w optyczny zoom.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
POCO F7 najprawdopodobniej zadebiutuje jeszcze w przyszłym miesiącu. Telefon powinien być na radarze polskiego fana,…
Gmail doczekał się prostej, a jakże niezwykle użytecznej nowości na Androida. Pozwoli ona oszczędzić nam…
iQOO Z10x zadebiutował oficjalnie. Ponieważ to bardzo tani telefon, bateria o pojemności 6500 mAh i…
Casio AEQ120W to prawie G-Shock. Poza bardzo zbliżoną obudową ma baterię na 10 lat i…
Na polski rynek wkracza właśnie nowa linia produktowa znanego producenta - Baseus PicoGo. Mowa o…
Czy najlepszy składany telefon typu flip 2025 roku będzie też tym najdroższym? Okazuje się, że…