Znamy wyniki najnowszego rankingu AnTuTu, opartego na ósmej wersji popularnego benchmarku. Wśród średniaków rządzi Xiaomi, które ze sporym zapasem deklasuje konkurencję ze Snapdragonem. W stawce flagowców liczy się tylko ASUS, OnePlus i Samsung. Jakiego wydajnego smartfona powinieneś teraz kupić?
Każdego miesiąca ranking benchmarku AnTuTu to gratka dla każdego, kto wydajność smartfona stawia na pierwszym miejscu. Sprawdźmy, kto w październiku rządził w średniej i flagowej półce. Jaki smartfon jest najmocniejszym średniakiem, a jaki flagowiec nie ma sobie równych pod względem mocy obliczeniowych?
Jaki jest najwydajniejszy średniak?
Xiaomi najwyraźniej wiedziało, co robi. Redmi Note 8 Pro, którego wyposażono w MediaTeka Helio G90T, nie ma sobie równych w średniej półce cenowej. Smartfony w podobnej cenie ze Snapdragonami się do niego nie zbliżają, a chiński producent najwyraźniej miał rację, decydując się na ten procesor. Powinieneś wybrać właśnie Note 8 Pro, jeśli średniopółkowiec służy Ci również do grania.
Xiaomi generalnie nieźle radzi sobie w rankingu, okupując aż połowę miejsc. Reszta stawki to Realme (3 smartfony), znalazło się również miejsce dla Vivo i Samsunga, który z modelem Galaxy A70 załapał się na ósme miejsce.
Jaki flagowiec oferuje najlepszą wydajność?
We flagowej stawce nie ma zaskoczenia, może poza jedną, jedyną pozycją. Idąc od początku, zdecydowanie wygrywa ASUS. Trudno się dziwić – Snapdragon 855+, 12 GB RAM i pamięć UFS 3.0 to wystarczająco, by w połączeniu z wydajnym chłodzeniem górować nad konkurencją. Następne cztery miejsca należą do dwóch ostatnich generacji OnePlusów, co po moich ostatnich testach modeli 7T oraz 7T Pro w ogóle mnie nie dziwi.
6 miejsce to domena Samusnga Galaxy Note 10+. Tutaj sprawa ma się podobnie, co w przypadku ASUSa, z którym dzieli sporo cech – mowa oczywiście o podzespołach. Tutaj również ciężko pisać o zaskoczeniu, bo to niemal doskonały smartfon do pracy. 12 GB RAM i UFS 3.0 „robią robotę”.
Zaskoczeniem jest jednak pozycja siódma. Wczoraj zdarzyło mi się napisać, że wybrałbym ASUSa Zenfone 6 zamiast Pixela 4 XL. Dzisiaj mogę poprzeć to kolejnym argumentem, bo właśnie ten model nadal trzyma się świetnie w rankingu AnTuTu. Dodam, że wynik dotyczy wersji 6/128 GB (!), a w Polsce od niedawna dostępny jest również limitowany wariant 12 + 512 GB.
Ostatnie 3 miejsca to ponownie powrót serii Note, w tym testowanego przez nas Galaxy Note 10.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.