Dla wielu maniaKów smartfony OnePlus są najszybszymi flagowcami z Androidem, a „galaktyki” od Samsunga jednymi z najwolniejszych. Zapewne osoby te bardzo się zdziwią na wieść o tym, że Samsung Galaxy Note 10+ pokonał OnePlus 7T Pro w teście szybkości! Haczyk jest tylko jeden – my nie mamy się z czego cieszyć.
Jeśli wydajność, szybkość i płynność działania smartfona jest dla Ciebie jednym z największych priorytetów, to zapewne na jednym z pierwszych miejsc na Twojej liście zakupowej jest jeden ze smartfonów OnePlus, a na jednym z ostatnich jeden ze smartfonów Samsung.
Od lat większość maniaKów uważa, że OnePlus tworzy piekielnie szybkie flagowce, a Samsung wręcz przeciwnie. Jak się właśnie okazuje takie myślenie powinno powoli przechodzić do lamusa, co udowodnił test szybkości, w którym zmierzyły się OnePlus 7T Pro i Samsung Galaxy Note 10+.
OnePlus 7T Pro vs Samsung Galaxy Note 10+. Który jest szybszy?
Ekipa PhoneBuff przeprowadziła speed test między OnePlus 7T Pro i Galaxy Note 10+. Procedura polegała na odpalaniu tych samych aplikacji w tej samej kolejności dwa razy z rzędu, co miało zbadać nie tylko szybkość wczytywania poszczególnych aplikacji, ale również jak urządzenia te radzą sobie z wielozadaniowością.
Oto specyfikacje porównywanych urządzeń:
Jak widzicie, flagowiec Samsunga ma na pokładzie procesor Snapdragon 855, więc nie jest to wersja sprzedawana w Polsce. Już niejednokrotnie przekonaliśmy się, że mamy czego żałować, a teraz pojawił się kolejny powód. Zobaczycie go na poniższym wideo:
Do największej niespodzianki doszło już w pierwszej rundzie, gdyż Samsung Galaxy Note 10+ odpalał aplikacje szybciej od swojego rywala i wyszedł na prowadzenie. W drugiej rundzie OnePlus 7T Pro okazał się lepszy, ale nie na tyle, by wygrać z konkurentem i ostatecznie to Galaxy Note 10+ okazał się szybszy, wygrywając cały test o nieco ponad sekundę.
Wiem, że taka różnica to żadna różnica, ale mimo wszystko można być nieźle zaskoczonym. Do tej pory flagowce Samsunga nie dawały sobie rady w tego typu testach i przegrywały z najszybszymi konkurentami z Androidem, często z kretesem. Tymczasem Galaxy Note 10+ był w stanie wygrać z teoretycznie szybszym rywalem, nawet z ciut słabszym procesorem na pokładzie.
Gdyby tylko Samsung Galaxy Note 10+ miał w Polsce Snapdragona, to moglibyśmy mówić, że już nie trzeba kupować telefonu od OnePlus, by mieć najszybszego flagowca z Androidem.
Polecamy:
OnePlus 7T I 7T Pro. Recenzja i porównanie świetnych i tanich flagowców. Którego kupić?
TEST | Nie mam wątpliwości, że Samsung Galaxy Note 10+ jest królem wysokiej półki
Ceny Samsung Galaxy Note 10 Plus
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.