Na otwarciu nowego Mi Store w Galerii Mokotów pojawił się gość specjalny: wyjątkowy i piekielnie drogi Xiaomi Mi Mix Alpha, czyli jeden z najbardziej spektakularnych smartfonów na świecie. Mi Mix Alpha to pokaż technologicznej potęgi Xiaomi i moim zdaniem powinien być w ten sposób oceniany.
29 listopada w Warszawie, a konkretnie w Galerii Mokotów, polski oddział Xiaomi otworzył nowy Mi Store, czyli autoryzowany punkt sprzedaży urządzeń chińskiego producenta. Zainteresowanie ze strony klientów było olbrzymie, choć większość najprawdopodobniej chciała kupić coś w atrakcyjnej cenie. Ja zaś pojawiłem się na miejscu w zupełnie innym celu.
Na otwarciu nowego nowego Mi Store pojawił się gość specjalny. Nie, nie był to żaden celebryta czy celebrytka albo ktoś tego typu. Prawdziwą gwiazdą był Xiaomi Mi Mix Alpha – niezwykły smartfon zaprezentowany w Chinach dwa miesiące temu.
Co takiego ma w sobie ten model? Przede wszystkim to, że jego wyświetlacz został zagięty na każdej bocznej krawędzi i zajmuje nie tylko niemal cały front i boki, ale także znaczną większość tylnego panelu, bo ok. 80%. W tym przypadku powiedzenie „cały jest ekranem” ma znaczenie więcej sensu, niż w przypadku któregokolwiek produktu konkurencji.
Niestety, Mi Mix Alpha jest smartfonem tak niezwykłym i tak drogim, że poza szefostwem Xiaomi nikt nie mógł go wziąć w dłoń, a nawet dotknąć – większość czasu sprzęt spędził w gablocie, otoczony przez zainteresowanych. Nie traktujcie więc tego wpisu jako pierwszych wrażeń ani niczego w tym rodzaju.
Mimo wszystko mam pewną refleksję dotyczącą Xiaomi Mi Mix Alpha. Gdy patrzyłem na to, w jaki sposób pilnowano tego niezwykłego urządzenia dotarło do mnie, że smartfony tego typu nie mają być hitami sprzedaży, ani nie mają nabijać żadnych statystyk. To przede wszystkim popis możliwości technologicznych firmy, który na mnie robi niesamowite wrażenie – chyba jeszcze większe, niż fajna Motorola RAZR, a już zwłaszcza Samsung Galaxy Fold.
Czy w takim razie kupiłbym sobie Xiaomi Mi Mix Alpha, gdybym miał taką możliwość? Szczerze mówiąc nie sądzę. Tu nawet nie o astronomiczną cenę chodzi, ale o osobisty brak przekonania co do obecności ekranu praktycznie w każdym miejscu urządzenia. To jednak nie przeszkadza mi w chwaleniu Mi Mix Alpha, gdyż tak jak wspominałem jest to przede wszystkim popisówka, która ma zachwycić fanów i zdołować konkurencję. W tej roli jest to prawdziwy „wymiatacz”.
Nikłe są szanse na to, by Xiaomi Mi Mix Alpha trafił do sprzedaży w Polsce. Nie powiem, że jest mi szkoda, bo i tak mało kto wydałby na niego jakieś 12-15 tys. złotych. Myślę jednak, że Mi Mix Alpha powinien być głównym punktem wystawy w każdym Mi Store, by nawet tzw. przeciętny Kowalski poznał się na Xiaomi i docenił możliwości tej firmy.
Na koniec kilka słów o nowych Mi Points. Są to dedykowane przestrzenie w już istniejących sklepach. Są to głównie niezależne obiekty wielkopowierzchniowe oferujące smartfony oraz sprzęt IT, RTV i AGD. Część z nich jest zlokalizowana w galeriach handlowych. Takich punktów ma być otwartych 30, na przełomie listopada i grudnia.
Sieć sprzedaży Mi Points będzie w pełni zintegrowana z oficjalnym sklepem mi-home.pl. Oznacza to, że produkty kupione online, klienci będą mogli odebrać w tych lokalizacjach. Oto mapka prezentująca położenie tych obiektów:
Opracowanie własne, informacja prasowa
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Pojemna bateria i energooszczędny procesor trafi do nowego realme C75. Długi czas pracy będzie kartą…
ASUS Zenfone 11 Ultra to tegoroczny flagowiec producenta. Podczas premiery kosztował grubo ponad cztery tysiące,…
Szukasz taniego smartfona z ładowaniem bezprzewodowym? Przeraża Cię wydawać grube tysiące na najnowsze flagowce z…
Heroes 3 raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. To gra, która od momentu premiery zyskała status…
Wielkimi krokami zbliża się premiera serii HONOR 300. Producent zaprezentuje trzy modele, a jednym z…
Dobry średniak do zdjęć za około 1000 złotych? Sprawdź realme 12 Pro, który doczekał się…