Samsung Galaxy S11 redefiniuje pojęcie smartfona bez ramek. Wygląda to niesamowicie

Samsung Galaxy S11 zdradza swój wygląd, potwierdzając poprzednie informacje na swój temat. Szykuje się najładniejszy smartfon w historii producenta – przynajmniej jeśli chodzi o front.

Przedni panel należący do Samsunga Galaxy S11 pozuje na zdjęciu. Ramki są wręcz niesamowicie cienkie i pokuszę się o stwierdzenie, że nigdy nie było lepiej wyglądającego frontu smartfona. Szkoda, że najprawdopodobniej wszystko zepsuje aparat, który na renderach wygląda tragicznie.

Samsung Galaxy S11 wygląda zjawiskowo

Nie wyobrażam sobie, by ktokolwiek, kto na co dzień śledzi technologiczne nowinki, nie był zachwycony frontem Galaxy S11. Dziurka w ekranie pozostanie na miejscu, jest za to znacznie mniejsza niż w poprzednikach. To, jak Samsungowi udało się zredukować ramki dookoła wyświetlacza, jest jednak imponujące.

Można narzekać, że koreański producent nie poszedł w tym samym kierunku co OnePlus w modelu 7T Pro. Wysuwany aparat prawdopodobnie obniżyłby jednak poziom zabezpieczenia przed wodą, więc chyba z dwojga złego lepiej zdecydować się na dziurkę w ekranie. Dajcie znać, jakie jest Wasze zdanie i który z tych modeli prezentuje się lepiej.

Co musisz wiedzieć o Galaxy S11?

Głównie to, że w 2020 roku Samsung ma wyraźnie oddzielić od siebie modele z flagowej serii. Nie chodzi rzecz jasna jedynie o przekątne ekranów, bo różnić mają się też pod względem możliwości fotograficznych. Odpowiedzialny za dzisiejszy przeciek frontowego panelu IceUniverse uważa również, że to Galaxy S11+ będzie prawdziwym killerem, dzięki któremu koreański producent mocno odskoczy konkurencji – zupełnie tak, jak miało to miejsce w przypadku S6 i S6

Galaxy S11+ w pełnej krasie na grafikach. Nadciąga najbrzydszy smartfon Galaxy w historii!

Choć nie do końca zgadzam się z Dawidem, który w swoim wpisie pokusił się o stwierdzenie, że to najbrzydszy smartfon Samsunga w historii, to ciężko mi przejść do porządku dziennego nad asymetrią obiektywów aparatu, która razi w oczy. Jedno jest jednak pewne – zapowiada się najlepszy fotosmartfon na rynku, ale czy to wystarczy, by pokonać Huawei?

Źródło