Spokojnie wykorzystasz 120 Hz. Samsung Galaxy S11 Plus dostanie ogromną baterię

Samsung Galaxy S11 Plus zapowiada się świetnie nie tylko pod względem możliwości fotograficznych czy zjawiskowego ekranu 120 Hz. Flagowiec dostanie też potężną baterię o pojemności aż 5000 mAh. Gdyby tylko nie ten wygląd…

Samsung bardzo poważnie zwiększył pojemności baterii w swoich smartfonach na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy. Pod tym względem koreański producent pozostawał zwykle w tyle za chińskimi modelami, ale to już przeszłość. Galaxy Note 10 Lite nie jest jedynym modelem, który imponuje akumulatorem. Samsung Galaxy S11 Plus będzie pod tym względem jeszcze lepszy.

Samsung Galaxy S11 Plus z baterią 5000 mAh

Samsung Galaxy S10 Plus miał spore ogniwo, które pozwalało na całkiem dobry czas pracy z dala od gniazdka. Następca przeniesie to jednak na wyższy poziom, bo do S11 Plus trafi akumulator o pojemności aż 5000 mAh. To pierwszy raz, kiedy widzimy taką baterię we flagowcu spoza gamingowej stawki, która jest przeznaczona raczej do dość specyficznego odbiorcy. Czyżby nareszcie dwa dni intensywnego użytkowania flagowego smartfona miały stać się rzeczywistością?

Co musisz wiedzieć o Galaxy S11 Plus

Niestety, pisząc o Galaxy S11 Plus, nie sposób nie wspomnieć o designie. O ile do frontu ciężko mieć jakiekolwiek zastrzeżenia, bo nawet niewielka dziurka w ekranie nie jest w stanie zepsuć ogólnego odbioru ogromnej matrycy Super AMOLED, której walory podkreśli dodatkowo odświeżanie 120 Hz, to na tyle jest słabo. Wyspa aparatów jest bardzo duża, mocno wystaje z obudowy, a do tego obiektywy mogą zostać rozlokowane bez jakiegokolwiek szacunku do symetrii.

Samsung Galaxy S11 redefiniuje pojęcie smartfona bez ramek. Wygląda to niesamowicie

Do reszty podzespołów ciężko mieć zastrzeżenia, a wszystkie dotychczasowe doniesienia wskazują na to, że S11 Plus będzie wybitnym fotosmartfonem. Pozostaje mieć nadzieję, że koreański producent poradzi sobie z wymagającym przetwarzaniem fotografii wykonanych w pełnej rozdzielczości 108 MP, bo Xiaomi Mi Note 10 radzi sobie z tym raczej średnio. Wszystko stanie się jasne już w lutym 2020 roku, jeszcze przed targami MWC.

Źródło