Do sieci trafiła pojemność baterii Samsunga Galaxy S11. 4500 mAh przy mniejszym ekranie zapowiada świetny czas pracy z dala od gniazdka.
Samsung w smartfonach w zasadzie z każdej półki cenowej umieszcza nareszcie znacznie większe baterie. Ten trend nie ominie również Galaxy S11, którego pojemność akumulatora poznaliśmy już dziś. Można z pewnością powiedzieć, że czas pracy z dala od gniazdka będzie sporą zaletą wszystkich tegorocznych „Galaktyk”.
Samsung Galaxy S11 z baterią 4500 mAh
4500 mAh to pojemność, którą do tej pory kojarzyliśmy raczej ze średniakami stawiającymi na czas pracy z dala od ładowarki oraz odpornymi modelami z Chin. W 2020 roku będzie to standardowa pojemność dla flagowców – dobrze, że ten trend nie ominął też koreańskiego producenta, bo takie właśnie ogniwo otrzyma standardowa wersja Samsunga Galaxy S11.
Jaki będzie Galaxy S11?
Przede wszystkim piękny, przynajmniej dopóki nie zerkniemy na tylny panel. Skoro jednak większość czasu spędzimy, patrząc na niesamowicie atrakcyjny front, to nie ma nad czym się rozwodzić. Ramki będą bardzo cienkie – do tego stopnia, że budzi to aż pytania o ergonomię użytkowania, nie wspominając już o odporności na upadki, która niestety będzie żadna. Użytkownicy będą musieli być wyjątkowo ostrożni.
Samsung Galaxy S11 redefiniuje pojęcie smartfona bez ramek. Wygląda to niesamowicie
Drugim wyróżnikiem Galaxy S11 będzie aparat. Niestety, sporo przecieków wskazuje na to, że jedenasta generacja „Galaktyk” będzie dość znacznie różnić się pod tym kątem i najbardziej wymagający fani mobilnej fotografii będą musieli wysupłać dodatkowe setki złotych na model z Plusem. Nie jest też do końca jasne, czy mniejszy flagowiec dostanie ekran 120 Hz.
Z jednej strony rodzi to nadzieję, że podstawowy S11 będzie nieco tańszy, niż moglibyśmy się spodziewać, ale z drugiej użytkownicy poszukujący względnie kompaktowego flagowca raczej zwrócą się w stronę konkurencji. Czas pokaże, czy to dobry pomysł. Premiera urządzeń miałaby odbyć się tuż przed targami MWC, czyli 18 lutego 2020 roku.
Polecamy:
Samsung nas skrzywdzi: Galaxy S11 w Europie ma być znacznie gorszy, niż na innych rynkach
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.