>
Kategorie: Newsy Telefony

Smartfony mają już tyle obiektywów, że popyt przekracza podaż. Gdzie jest przyszłość mobilnej fotografii?

Zwiększająca się z każdym rokiem ilość obiektywów w smartfonach przekłada się obecnie na problemy z dostępnością komponentów. Czy w przyszłości będzie to problem i w jakim kierunku zmierza mobilna fotografia?

Kiedy na rynku debiutował Huawei P30 Pro, poczwórny aparat robił duże wrażenie – nie tylko jakością zdjęć, ale właśnie mnogością obiektywów. Dzisiaj na rynku mamy modele z 5 aparatami, a poczwórny aparat w średniaku poniżej tysiąca złotych też nie jest już zadziwiający. Problemem powoli staje się dostępność komponentów, a producenci nie nadążają z ich dostarczaniem.

Popyt na obiektywy przekracza podaż

Nie wiem, czy pamiętacie moment debiutu Samsunga Galaxy S8, który zgarnął niemal całą pulę procesorów, przez co inni producenci musieli opóźnić premiery swoich flagowców. Z wypowiedzi Jones’a Chena, szefa zarządu GSEO (Genius Electronic Optical), wynika, że podobny problem może dotknąć segment mobilnych aparatów.

Winę za to oczywiście ponosi ciągle rosnący popyt na obiektywy i matryce, bo poczwórny aparat bez trudu znajdziesz dzisiaj w smartfonie poniżej tysiąca złotych, a dobre zdjęcie nocne zrobisz sprzętem kosztującym niewiele więcej. To wszystko przekłada się na problemy z podażą. Według Chena wkrótce zostanie to zażegnane, a producent już zaciera ręce z myślą o zyskach.

Przyszłość leży pod ekranem

Poprzednie doniesienia są tylko podsumowaniem obecnych trendów na rynku, a znacznie bardziej ekscytujące są plany na przyszłość. Ten sam rozmówca z zarządu GSEO potwierdził, że pracują nad takimi rozwiązaniami jak: optyka przeznaczona dla modeli z notchem w kształcie kropli wody (zapewne dla budżetowców), peryskopowy zoom (Samsung Galaxy S11 Plus powinien być niezłym przykładem tego trendu), czy matryce ToF.

https://www.gsmmaniak.pl/1074160/xiaomi-mi-mix-4-zdjecia-specyfikacja/

Najciekawszy oczywiście jest rozwój aparatów do selfie schowanych pod ekranem, który również przewinął się jako poważny projekt. Wydawało się, że minie znacznie więcej czasu, zanim producenci będą w stanie ukryć je całkowicie, a tu niespodzianka. Xiaomi Mi Mix 4 najpewniej już jest wyposażony w tąętechnologię, a do tego zadebiutuje już 10 stycznia.

Źródło

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Google
  • Newsy
  • Telefony

Google Pixel 9a w przedsprzedaży z prezentem o wartości 579 złotych. I bez niego jest naprawdę fajny

Google Pixel 9a to moim zdaniem najciekawszy telefon tego producenta od lat. Teraz jego atrakcyjność…

14 marca 2025
  • Bankowość
  • Gry i aplikacje
  • Newsy

PKO BP bije na alarm, apelując do klientów. Aktualizacja systemu zabezpieczeń płatności to fikcja!

PKO BP bije na alarm, apelując do wszystkich klientów banku. Chodzi o e-maile dotyczące aktualizacji…

14 marca 2025
  • Promocje

Xiaomi z 8/256 GB, NFC, 120 Hz i 50 MP teraz w polskiej promocji za 399 złotych. POCO Ci lepszy smartfon?

Komu tanie Xiaomi w polskiej promocji? POCO C75 w wersji 8/256 GB kosztuje teraz tylko…

14 marca 2025
  • Honor
  • Newsy
  • Telefony

Następca „najlepszego telefonu 2024 roku” ma mniejszy ekran, a producent nie przestaje zaskakiwać

Honor 400 i Honor 400 Pro zdradziły pierwsze istotne szczegóły na temat swojej specyfikacji. Mają…

14 marca 2025
  • Testy
  • Teufel
  • Wiadomość dnia

Recenzja Teufel Real Blue NC 3: dźwięk i czas pracy, który Cię zaskoczy

Słuchawki w cenie poniżej 1000 zł to segment, w którym konkurencja jest naprawdę mocna. Mamy…

14 marca 2025
  • Promocje

Wygląda jak G-Shock, ma GPS i baterię na 18 dni, a to metalowy smartwatch kosztujący grosze

Zeblaze Stratos 3 Pro to tani smartwatch z designem rodem z G-Shocka, wyposażony w GPS…

14 marca 2025