Poznaliśmy oficjalny termin premiery Huawei P40 i wiemy, że prezentacja nowego flagowca Huawei odbędzie się w jednej z europejskich stolic. W ten sposób Huawei chce podkreślić, że nie rezygnuje z naszego kontynentu. Niestety, sprzedażowy sukces Huawei P40 stoi pod olbrzymim znakiem zapytania, gdyż smartfon raczej nie będzie miał usług, aplikacji i certyfikacji Google.
Do niedawna na premierę flagowców Huawei z wielką niecierpliwością czekał niemal każdy maniaK mobilnych technologii. Nic w tym dziwnego, gdyż każdego roku chińska firma udowadniała, że ma olbrzymi potencjał i chce wprowadzać do świata smartfonów innowacyjne rozwiązania.
Niestety, wszystko załamało się w maju tego roku, gdy na drodze Huawei stanęły Stany Zjednoczone, które wpisując Chińczyków na czarną listę handlową odcięło ich od wielu partnerów, wliczając w to nawet Google. To spowodowało, że nowe smartfony Huawei nie mają certyfikacji Google, ani żadnej z usług czy aplikacji amerykańskiego giganta.
Pojawiały się głosy sugerujące, że to żaden problem i na pewno znajdą się osoby, które kupią smartfon Huawei bez rozwiązań od Google. Niestety, rzeczywistość okazała się brutalna i przez kilka dni Huawei nie było w stanie wyprzedać w Polsce raptem 100 sztuk Mate 30 Pro.
Mimo to Chińczycy nie mają zamiaru się poddawać i powoli przygotowują się do premiery kolejnego flagowca. Właśnie się dowiedzieliśmy, gdzie i kiedy nastąpi jego oficjalna prezentacja.
Władze Huawei ujawniły, że premiera Huawei P40 została zaplanowana na marzec 2020 roku. Wydarzenie odbędzie się w Paryżu, który niejednokrotnie był świadkiem debiutu wielu wyjątkowych smartfonów. Chińczycy podkreślają, że debiut nowego flagowca w Europie ma podkreślić zaangażowanie marki na naszym kontynencie. Producent pochwalił się też tym, że P40 ma mieć niespotykaną do tej pory konstrukcję, a przy jego projektowaniu skupiono się na możliwościach fotograficznych i wydajności.
Niestety, poza pierwszymi szczegółami dotyczącymi premiery serii P40 potwierdzono również, że najprawdopodobniej przygotowywane smartfony nie będą miały one usług, aplikacji i certyfikacji Google. Oczywiście do marca Amerykanie mogą odpuścić Huawei i zdjąć wszelkie blokady, ale jeśli tak się nie stanie, to Huawei pracuje już nad alternatywnymi rozwiązaniami.
Mam tu na myśli HMS, czyli Huawei Mobile Services, obejmujące m.in. autorski sklep z aplikacjami o nazwie AppGallery. Huawei chce też wprowadzić na kolejne rynki własny system płatności mobilnych. Czas pokaże, czy to wystarczy.
Na koniec informacja dość oczywista: Huawei P40 zadebiutuje z systemem Android 10 i nakładką systemową EMUI 10.
https://www.gsmmaniak.pl/1076672/huawei-p40-pro-specyfikacja-przeciek/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…