Jeśli nie korzystałeś jeszcze z Messengera i zamierzasz założyć konto, rejestrując je za pomocą numeru telefonu, mamy złą wiadomość. Aby zarejestrować się w usłudze, potrzebujesz konta na Facebooku, a nie jak dotychczas — samego numeru telefonu. Co z obecnymi użytkownikami komunikatora?
Zmiana została wprowadzona nagle, bez wyraźnego komunikatu prasowego ani żadnej formy oświadczenia dla użytkowników. O sprawie dowiedzieliśmy się od użytkowników próbujących zarejestrować konto na Messengerze za pomocą numeru telefonu. Okazało się, że podczas procesu aplikacja „sypała błędami”, uniemożliwiając rejestrację. Dopiero wtedy włodarze Facebooka, a konkretnie rzecz biorąc, rzecznik platformy zdecydował się skomentować sprawę.
Messenger tylko z Facebookiem
Do 2015 roku sytuacja Messengera była klarowna. Komunikator stanowił integralną część serwisu społecznościowego i nie mogliśmy korzystać z jego możliwości bez wcześniejszego zarejestrowania na FB. Następnie przyszła zmiana i Zuckerberg oddzielił (częściowo) te dwa byty, umożliwiając rejestrację w Messengerze za pomocą numeru telefonu. Działało to aż do dziś…
Jak donoszą internauci, rejestracja nowych kont na Messengerze nie jest już możliwa. Aby zalogować się do usługi potrzeba konta FB. Sprawę potwierdził rzecznik Facebooka, który odniósł się do wspomnianej kwestii w mailu dla serwisu Venturebeat. Zabawne jest jednak uzasadnienie. Dowiadujemy się z niego, że większość użytkowników logowała się do usługi przez Facebooka, a firma postanowiła jedynie uprościć ten proces.
Dla mnie jest to nic innego jak ponowne przywiązanie użytkowników komunikatora do tracącego popularność Facebooka. W zasadzie nie tyle przywiązanie, ile jego próba, gdyż część osób może nie wykazywać na swoich profilach FB żadnej aktywności.
Na szczęście osoby, które już wcześniej zalogowały się do Messengera bez użycia Facebooka, nie zostaną wylogowane. Nie utracą też dostępu do konta, choć ciężko powiedzieć, jak rzeczona kwestia będzie wyglądała w przyszłości.
Facebook najczęściej pobieraną aplikacją dekady, ale czas spędzamy na Netflixie i Tinderze
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.