Apple przymierza się do zakupu fabryki wyświetlaczy — pytanie, po co?

Wygląda na to, że Apple zamierza wybrać się na potężne zakupy. W grę wchodzi bowiem przejęcie fabryki z liniami produkującymi wyświetlacze dla urządzeń mobilnych. Co ciekawe, zakup fabryki Hakusan należącej obecnie do JDI może zostać zrealizowany przy współpracy z Sharpem.

Uniezależnienie się od dostawców komponentów to marzenie każdego producenta elektroniki użytkowej. Jednak osiągnięcie statusu samowystarczalnego podmiotu zdaje się niewykonalne. Nie oznacza to oczywiście, że nikt nie dokłada starań, by lwia część komponentów służących do produkcji powstawała „wewnątrz” firmy. Weźmy takie Apple. Koncern rozgląda się za zakupem własnej linii produkującej wyświetlacze.

Apple kupuje fabrykę wyświetlaczy na spółkę z Sharpem

JDI specjalizuję się w produkcji wszelkiej maści ekranów LCD, które do niedawna stanowiły trzon technologii wykorzystywanej przez Apple. Mimo że iPhone XR oraz iPhone 11 w dalszym ciągu korzystają ze wspomnianego rozwiązania, lwia część smartfonów z portfolio giganta z Cupertino może pochwalić się obecnością OLED-ów. W line-upie przewidzianym na rok z pewnością nie znajdziemy już ani jednego LCD-ka. Na cóż więc Apple fabryka Hakusan?

Zainteresowanie nabyciem wspomnianej wytwórni należącej do JDI wyrazili Apple i Sharp. Wiele wskazuje na to, że firmy wykupią fabrykę „wspólnie”. Ciężko natomiast przewidzieć, jakie dokładnie plany mają wspomniane podmioty. W grę wchodzą dwa scenariusze. Pierwszy, bardziej prawdopodobny, to unowocześnienie linii produkcyjnej, co umożliwi produkcję OLED-ów. Drugi związany jest bezpośrednio z Sharpem. Kto wie, może firmy mają swój wspólny plan na wykorzystanie technologii LCD.

Według danych od informatorów transakcja może opiewać na kwotę od 730 do 820 milionów dolarów. W istocie jest to potężna suma, której wydanie może się firmie opłacić. Możliwość pełnego uniezależnienia się od grymasów przyszłych dostawców to wygoda, na którą nie każdy koncern może sobie pozwolić.

iPhone narażony na włamania 167 razy bardziej niż smartfony innych marek

Źródło 1, 2