Jak wynika ze zgłoszenia patentowego, Microsoft planuje stworzyć stację dokującą dla smartfonów z rodziny iPhone. Akcesorium wyposażone w złącze Lightning mogłoby zachęcić użytkowników urządzeń Apple do korzystania ze Skype’a. Jak? Choćby poprzez wygodne rozwiązania hardware’owe.
Choć od zgłoszenia patentowego do realizacji projektu mogą minąć miesiące, czasami więcej, samo powstanie stacji dokującej dla iPhone’a sygnowanej logo Microsoftu powinno poważnie zainteresować użytkowników smartfonów Apple. Mam tu na myśli głównie osoby, które korzystają dodatkowo z rozwiązań giganta z Redmond, uparcie pozostając przy iPhonie. W grę wchodzi bowiem kilka ciekawych, choć dość prostych rozwiązań.
Jak Microsoft wypadnie w roli producenta akcesoriów do iPhone’a?
Nie znamy co prawda wszystkich szczegółów konstrukcji, przewidywanej daty premiery ani nawet ceny w dużym przybliżeniu. To fakty, lecz dokumentacja patentowa zdradza nam kilka istotnych spraw dotyczących tytułowego akcesorium.
Obudowie urządzenia nadano kształt nieco spłaszczonego walca z ostrymi krawędziami (górną i dolną). Stacja mogłaby pełnić rolę zestawu głośnomówiącego z uwagi na wbudowany mikrofon i co najmniej jeden głośnik. Warto odnotować, że konstrukcja powinna zostać wyposażona w specjalny przycisk odbierania połączeń działający w obrębie Skyp’a oraz Microsoft Teams. To może wpłynąć pozytywnie na odbiór urządzenia przez pracowników biurowych. Oczywiście, aby wspomniana funkcja działała, iPhone musi zostać zadokowany.
Jeśli gigant z Redmond nie przesadzi z ceną, stacja dokująca Microsoftu dla iPhone’ów ma ogromną szansę na sukces. Co prawda na rynku znajdziemy już kilka tego typu propozycji, jednak na dobrą sprawę najciekawiej i najoptymalniej prezentuje się model od Apple. Przydałby się tutaj powiew świeżości.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.