W ostatnim czasie byliśmy świadkami kilku doniesień związanych ze smartfonem Pixel 4a. Teraz dowiadujemy się, że oszczędniejsza i nieco tańsza wersja flagowej „czwórki” może zadebiutować wyłącznie w wersji standardowej, bez dodatkowego modelu XL. Skąd ten pomysł?
Sprawa nie jest jeszcze przesądzona, a przynajmniej nie wygląda na taką. Informacja nie pochodzi bowiem bezpośrednio od Google’a. O sprawie poinformował YouTuber Dave Lee (Dave2D), który w branży zasłynął jako sprawdzony recenzent. Może to oznaczać, że Google zamierza nieco ujarzmić rosnące co roku portfolio smartfonów z rodziny Pixel. Biorąc pod uwagę „wypośrodkowaną” przekątną ekranu, wydaje się to całkiem prawdopodobne.
Pixele przed długi czas występowały tylko w dwóch wersjach — klasycznej oraz XL z nieco większym ekranem. Zaskoczeniem okazały się modele 3a oraz 3a XL, które stanowiły tańszą alternatywę dla Pixeli 3 oraz 3 XL. Możliwe, że zbyt duży wybór nie koniecznie odpowiadał klientom giganta z Mountain View, gdyż wygląda na to, że tegoroczny „tańszy Pixel” nie pojawi się w opcji XL.
Tak twierdzi jeden YouTube’owych recenzentów. Nie jest to jednak anonimowy czy mało znany twórca, a cieszący się uznaniem recenzent, którego śmiało możemy nazwać wiarygodnym. Zdaniem rzeczonego jegomościa Pixel 4a XL miałby w ogóle nie powstać. Zamiast tego Google może uraczyć modelem 4a z nieco bardziej standardowym ekranem.
Jeśli wierzyć przeciekom, 4a otrzymałbym 5,81-calowy wyświetlacz o rozdzielczości 1080p i to przy wymiarach (144,2 x 69,5 x 8,2 mm) mniejszych niż ubiegłoroczny model 3a. Pozostałe kwestie pozostają w zasadzie bez zmian. Mam tu namyli obecność portu USB-C, brak ładowania indukcyjnego, obudowa z tworzywa sztucznego oraz czytnik linii papilarnych na pleckach.
Mimo że urządzenia z serii Pixel obarczone są pewnymi błędami oraz brakami zgłaszanymi przez samych użytkowników, uważam je za jedne z najciekawszych smartfonów z czystym Androidem. Hardware prezentuje się poprawnie i tylko poprawnie, mimo to całość sprawuje się nad wyraz dobrze. Jedyną rzeczą, która szczerze mi nie pasuje, jest zbyt wysoka cena. Odnosi się to do dosłownie każdego smartfona z serii Pixel. Może Pixel 4a przyniesie zmianę w tej materii.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…