Xiaomi kończy z aplikacjami telefonu i wiadomości MIUI w Europie. Zmiana, jaką jest zakończenie preinstalowania owych aplikacji została ogłoszona na oficjalnym forum marki. Smartfony chińskiego giganta, które działają w wersji globalnej, lub europejskiej, będą teraz działać z aplikacjami Google Phone i Google Messages.
W niedalekiej przyszłości urządzenia Xiaomi sprzedane poza Chinami, Indiami, Rosją i Indonezją będą zawierać na pokładzie aplikacje Google Messages oraz Google Phone, zamiast ich wcześniej pre-instalowanych odpowiedników w ramach nakładki MIUI. Producent twierdzi, że ruch ten jest potrzebny ze względu na przepisy i ograniczenia dotyczące prywatności w niektórych regionach.
Na niektórych smartfonach marki już teraz możemy zaobserwować zmiany – chociażby na Redmi Note 8 Pro, czy wydanym w ubiegłym roku Xiaomi Mi 9T Pro. W najbliższym czasie, alternatywne aplikacje stopniowo będą otrzymywać wszystkie urządzenia producenta działające w wersji globalnej, lub europejskiej.
Chociaż zapewne wielu konsumentów Xiaomi doceni posiadanie w swoim smartfonie owych aplikacji Google, jednak część z pewnością nie będzie zachwycona, gdy zauważy pewną różnicę. Mianowicie, po zmianie aplikacji do dzwonienia, nie będzie już można nagrywać wykonywanych połączeń – tak, jak jest to możliwe w MIUI. Na szczęście, w opublikowanym na forum wpisie stwierdzono jednak, że funkcja ta będzie „dostępna ponownie jeszcze w 2020 roku”.
A Wy, użytkownicy MIUI, jesteście zadowoleni ze zmiany?
https://www.gsmmaniak.pl/1060978/test-xiaomi-mi-9t-pro-mnie-oczarowal-i-udowodnil-ze-xiaomi-umie/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Jeżeli zastanawialiście się, jak będą wyglądać nowe Apple iPhone 17 (Air, Pro), to już nie…
Ta nietypowa strategia trafiła na gigantyczną promocję na GOG-u. Jeszcze przez kilka dni Anomaly 2…
Nie ulega żadnym wątpliwościom, że OnePlus 13T to będzie naprawdę ciekawy, mały flagowiec. Jego specyfikacja…
Znalazłem tak dobry telefon za mniej niż 1000 złotych i to z polskiego sklepu, że…
Ceny sprzętu Logitech idą w górę i to nawet o 25%. Klienci już zaczynają to…
Klienci ING powinni niezwłocznie znaleźć chwilę na zapoznanie się z ważnym komunikatem wydanym przez instytucję.…