>
Kategorie: Newsy Wearables

Jeśli w 2020 roku masz kupić smartwatcha, to ten będzie najlepszym wyborem

Na targach CES 2020 zadebiutował Suunto 7. Nigdy nie słyszałeś o tym producencie? Koniecznie nadrób zaległości, bo póki co to dla mnie murowany kandydat do tytułu najciekawszego smartwatcha 2020 roku – a mamy przecież dopiero styczeń.

Przyznaję się bez bicia – nie mam smartwatcha i jakoś nigdy nie czułem potrzeby jego posiadania – do dzisiaj. Zaprezentowany na targach CES 2020 Suunto 7 wpasowuje się w moje oczekiwania. Było więc do przewidzenia, że kosztuje tyle, co flagowy smartfon. Nie szkodzi, i tak jest fantastyczny.

Suunto 7 to najciekawszy smartwatch od wielu miesięcy

Suunto 7 został zaprojektowany w Finlandii i widać to nie tylko po nazwie. Skandynawski minimalizm do mnie akurat przemawia i dlatego nie potrafię odmówić mu szorstkiego uroku. Nie mam też wątpliwości, że będzie można na nim polegać.

Producent skupił się na zapleczu sportowym, a zegarek obsługuje śledzenie imponujących 70 dyscyplin, co czyni go jednym z najbardziej uniwersalnych smartwatchy dla sportowca. Łatwo współpracuje też z Endomondo czy Strava. Największą siłą są tak zwane mapy popularności, czyli trasy dla 15 dyscyplin, które cieszyły się zainteresowaniem użytkowników. Świetne dla każdego, kto dopiero wchodzi w sport i szuka odpowiedniego miejsca do treningu.

Suunto 7 dziala oczywiście na WearOS od Google. Współpracuje z asystentem i możesz płacić nim w sklepie. Jak zwykle kompromisem musiała być bateria, choć nie jest tragicznie. Producent mówi o 48 godzinach użytkowania bez GPS, 12 ciągłego śledzenia oraz jeden dzień przy wymieszaniu dwóch poprzednich. Daleki jestem od twierdzenia, że to dobry wynik, który by mnie satysfakcjonował. Jeśli jednak jesteś w stanie zrobić użytek z jego zaplecza sportowego, to jest to kompromis, na który warto pójść.

Cena i dostępność w Polsce

Wspomniałem, że zakup tego modelu będzie wiązał się ze sporym wydatkiem. Większym niż w przypadku Samsuga czy Apple. Tak, Suunto 7 jest diabelnie drogi, bo cena w polskiej przedsprzedaży wynosi aż 1999 złotych, a wysyłka zamówień startuje 31 stycznia. Mimo tego, jeżeli w 2020 roku miałbym nareszcie kupić smartwatch, to już wiem, że będzie to właśnie ten. To dla mnie murowany kandydat do naszego TOP-10 najlepszych smartzegarków, do zapoznania z którym gorąco zachęcam.

Źródło

CES 2020 - raport techManiaK.pl

CES 2020 odbywają się w Las Vegas w terminie 7-10 stycznia 2020 roku.
Ekipa techManiaK.pl będzie na bieżąco relacjonować: Raport CES 2020

Konrad Bartnik

Najnowsze artykuły

  • Newsy
  • Samsung
  • Wearables

Powrót kultowego elementu w smartwatchu Samsung. Premiera w tym roku

Seria Samsung Galaxy Watch 8 zadebiutuje już za kilka miesięcy, a my już wiemy, czego…

2 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Sony
  • Telefony

Co zmieni się w nowej Xperii? Cóż, niewiele, ale za to poprzednik może stanieć

Wygląda na to, że premiera Sony Xperia 1 VII to kwestia tygodni. Do sieci trafiły…

2 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Oppo
  • Telefony

Chciałeś świetnego telefonu do zdjęć z płaskim ekranem? Ten producent nie może się doczekać, by Ci taki sprezentować

W sieci pojawiły się już pierwsze przecieki o Oppo Reno 14. Smartfon ma sporo do…

2 kwietnia 2025
  • Lenovo
  • Motorola
  • Newsy

Motorola i Lenovo otwierają pierwszy showroom w Polsce. Promocje na otwarcie

Lenovo i Motorola zapraszają do pierwszego w Polsce i drugiego w Europie showroomu obu marek.…

2 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Telefony

Można łudzić się, że Apple i Samsung jeszcze coś znaczą w świecie tych smartfonów. Popatrz na liczby i przekonaj się, że to mrzonka

Jeżeli ktoś myśli, że Apple i Samsung zmienią coś w świecie składanych smartfonów, to gratuluje…

2 kwietnia 2025
  • Newsy
  • Samsung
  • Tablety
  • Wiadomość dnia

Tablety Samsung z rysikiem w zestawie już w Polsce. Promocja na start – kilka stówek w kieszni

Samsung Galaxy Tab S10 FE i Tab S10 FE+ trafiły właśnie do sklepów w Polsce.…

2 kwietnia 2025