Stało się – Google uruchomiło usługę Drive, która umożliwia przechowywanie plików w chmurze. Plotki na temat tego wydarzenia krążyły w Sieci już od dawna, ale ciężko było określić datę wprowadzenia produktu na rynek. Dropbox wytrzyma konkurencję i oprze się gigantowi z Mountain View?
Amerykańska korporacja udostępniła za darmo wszystkim użytkownikom 5 GB miejsca na swych dyskach. W chmurze będzie można przechowywać filmy, zdjęcia, muzykę oraz pliki innego typu, dostęp do których stanie się możliwy z szerokiej gamy urządzeń (m.in. sprzęt mobilny, komputer). Nowy serwis jest ściśle zintegrowany z innymi usługami Google (Dokumenty zmieniły nazwę na Drive, dzięki Gmail innym osobom będzie można wysyłać linki do plików przechowywanych na serwerach firmy, a zdjęcia i video z chmury da się bez problemu przekierować na swoje konto sieci społecznościowej Google+).
Praca z Google Drive jest możliwa zarówno przy pomocy przeglądarki internetowej, jak i specjalnej aplikacji. Program ów dostępny jest już dla Windows, Mac OS X oraz Androida, niedługo powinna się pojawić wersja dla iOS. Każdy użytkownik będzie mógł powiększyć swoje konto w chmurze: 25 GB przestrzeni kosztuje 2,5 dolara miesięcznie, 100 GB to 5 dolarów miesięcznie, 1 TB to 50 dolarów miesięcznie.
Na dzień dzisiejszy głównymi konkurentami Google Drive są Sky Drive ze stajni Microsoftu, Dropbox oraz iCloud należący do Apple. Krótko przed uruchomieniem usługi korporacji z Mountain View dwa pierwsze serwisy doczekały się zmian. Jeśli podobną usługę zaprezentuje niedługo Samsung, to rynek stanie się dość ciasny i firmy zaczną pewnie walczyć o klientów.
Źródło: Google
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…