Meizu 17 już niebawem ma się stać kolejnym flagowcem producenta, który słynie z tego, że otwarcie krytykuje wcięcia w ekranie oraz podobne ozdoby o wątpliwej urodzie. Meizu 17 na grafikach wygląda absolutnie zjawiskowo i zadziwia symetrią konstrukcji, w której nie znalazła się żadna postać notcha.
Chińskie Meizu specjalizuje się w tworzeniu smartfonów bez wcięć, które pomimo tego posiadają bardzo wąskie ramki dookoła matrycy i udowadniają, że wystarczy odrobina chęci i dopracowany projekt, aby telefony były nowoczesne i symetryczne. Meizu 17 już niedługo stanie się kolejnym dowodem na obraną strategię Chińczyków.
O nowym flagowcu mówi się regularnie od połowy września, a więc od bardzo długiego czasu. Oczekiwanie na premierę w głównej mierze może być spowodowane problemami Meizu, które zwolniło dużą część swoich pracowników i zamknęło wiele sklepów. Miejmy nadzieję, iż pomimo tego Meizu wyjdzie na prostą i niebawem zaprezentuje Meizu 17 – bez tego twórcy rynek mobilny byłby nudniejszy.
Meizu 17 na grafikach
W sieci pojawiły się dokładne grafiki ukazujące zjawiskowy wygląd flagowca. Tak jak poprzednicy, Meizu 17 ma otrzymać klasyczny, symetryczny wyświetlacz z delikatnie zakrzywionymi krawędziami. Kamerka do selfie zostanie umieszczona wewnątrz górnej krawędzi, której szerokość można przyrównać do zaledwie kilku milimetrów – gdyby tego było mało, dolna ramka będzie jeszcze szczuplejsza.
Tylny panel Meizu 17 będzie mniej oryginalny, ale i tak mi się podoba. Znajdą się tam cztery aparaty fotograficzne ułożone w pionowej ramce po lewej stronie – jeden z obiektywów będzie posiadał charakterystyczną, jasną obwódkę, która po raz pierwszy pojawiła się w smartfonie Xiaomi. Jedną z wersji kolorystycznych modelu będzie edycja biała.
Ostatnią pewną informacją na temat Meizu 17 jest wykonanie ekranu w technologii OLED, dzięki czemu flagowiec zaoferuje wbudowany pod matrycę czytnik optyczny. Poza tą wieścią o specyfikacji modelu nie wiemy wiele więcej – tajemnicą pozostaje na przykład procesor: Meizu postawi na Snapdragona 855+ czy nowego Snapdragona 865?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.