W sieci pojawił się oficjalny filmik Xiaomi, na którym niedawno wydany Redmi K30 5G rozwija skrzydła w zakresie częstotliwości odświeżania wyświetlacza. W podstawowym trybie superśredniak posiada ekran 120 Hz, ale istnieje sposób, aby „przyśpieszyć” go jeszcze bardziej.
Redmi K30 5G to jeden z tych średniaków, na które warto zwrócić uwagę z powodu ekranu. Otrzymał on bowiem matrycę odświeżaną w 120 Hz, co oznacza naprawdę niezłą płynność animacji i potężny argument sprzedażowy. Jedyne, czego Redmi K30 5G brakuje do szczęścia, to technika wykonania ekranu w OLED – smartfon otrzymał standardową matrycę IPS LCD.
Redmi K30 5G z ekranem 144 Hz?
Odświeżanie obrazu w 120 Hz okazało się prawdziwym strzałem w dziesiątkę, gdyż Redmi K30 5G szybko zniknął w półek chińskich sklepów, ale wygląda na to, że w nowym średniaku Xiaomi drzemie jeszcze większy potencjał. Wszystko z powodu filmiku opublikowanego przez Lu Weibinga na portalu Weibo.
Ukazuje on ekran Redmi K30 5G zdolny do pracy w częstotliwości 144 Hz, a więc matrycy odświeżanej 144 razy na sekundę. Jak widać na materiale wideo, zapewnia to jeszcze lepszą płynność animacji i znaczną przewagę nad wyświetlaczami o niższej częstotliwości. Przełączenie ekranu na tryb 144 Hz nie jest jednak oficjalnie dostępne – Xiaomi mogłoby udostępnić je w odpowiedniej aktualizacji.
Taki obrót spraw nie powinien być szczególną niespodzianką, albowiem w historii zdarzały się już przypadki, w których telefony Xiaomi wyposażone w standardowe ekrany 60 Hz skrywały w sobie możliwości pracy w wyższej częstotliwości – dobrym przykładem może być Xiaomi Mi 9, który pozwalał podnieść zakres herców do 84.
Na ten moment nie wiemy, czy Xiaomi zdecyduje się na aktualizację odblokowującą częstotliwość odświeżania 144 Hz dla Redmi K30 5G, chociaż oficjalny filmik na ten temat może być ku temu dobrym sygnałem. Z drugiej strony może to być równie dobrze prężenie muskułów szefostwa Xiaomi i ukazanie maksimum możliwości średniaka.
Polecamy:
Imponujący Xiaomi Redmi K30 5G wyprzedany w Chinach. Czy w Polsce będzie hitem?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.