SHARP Aquos R3 i Aquos V debiutują w Polsce. Oficjalny dystrybutor japońskiej marki ujawnił ceny nowych smartfonów SHARP w naszym kraju. Pierwszy z nich jest spóźnionym flagowcem, który ma ekran o odświeżaniu 120 Hz z podwójnym notchem, a drugi to średniak ze Snapdragonem 835.
CK Mediator poinformował, że do sprzedaży w Polsce trafiły dwa smartfony Sharp: Aquos R3 i Aquos V. Obie nowości pojawiły lub wkrótce pojawią się w sklepach wymienionych na stronie oficjalnego dystrybutora smartfonów SHARP Aquos w Polsce.
Aquos R3 to flagowiec marki SHARP, więc w jego specyfikacji możemy znaleźć kilka topowym elementów. Muszę jednak zauważyć, że telefon ten został oficjalnie zaprezentowany w maju zeszłego roku, więc jego sercem jest Qualcomm Snapdragon 855 – ciągle bardzo mocny, ale już nie najmocniejszy na rynku. Na wyposażeniu tego sprzętu znajdziemy też ekran o odświeżaniu 120 Hz, tyle że wykonany w technologii IPS, a do tego z… dwoma notchami.
Chodzi o to, że w górnej części wyświetlacza znajdziemy wcięcie na aparat do selfie. Tymczasem w dolnej części producent wyciął trochę matrycy w celu zamontowania w tym miejscu czytnika linii papilarnych. Wygląda to tak:
Ciekawym elementem tego modelu jest również podwójny tylny aparat, w którym pierwszy z obiektywów (12,2 Mpix, f/1.7) odpowiada wyłącznie za wykonywanie zdjęć, a drugi (20,1 Mpix, pole widzenia 125°) służy tylko do nagrywania filmów. Dzięki temu, użytkownik ma możliwość jednoczesnego fotografowania i rejestrowania wideo.
Więcej informacji o SHARP Aquos R3 znajdziecie w naszym wpisie poświęconym oficjalnej prezentacji:
https://www.gsmmaniak.pl/1001316/sharp-aquos-r3/
Chcecie wiedzieć, jaka jest cena Aquos R3 w Polsce? Lepiej trzymajcie się fotela – to 3400 złotych brutto.
Najbardziej charakterystycznym elementem wyposażenia tego modelu jest procesor – to Qualcomm Snapdragon 835, którego możecie kojarzyć z wielu flagowców z 2017 roku. Ja mam z nim kontakt w Xiaomi Mi 6, którego zdarza mi się używać od czasu do czasu i dzięki temu wiem, że układ ten ciągle ma w sobie wiele mocy.
Nawet dwa i pół roku po zakupie, Xiaomi Mi 6 działa bardzo szybko i bardzo sprawnie, więc szybko otwiera aplikacje i robi to z nienaganną płynnością. Gry też nie są dla niego wyzwaniem, gdyż GPU Adreno 540 ciągle radzi sobie z niemal każdym tytułem ze sklepu Play.
Pytanie tylko, czy zamiast trzyletniego już Snapdragona 835 nie lepiej było zastosować nowszego Snapdragona 730? Oto porównanie Xiaomi Mi 6 z Xiaomi Mi 9T, które pomoże nam odpowiedzieć na to pytanie:
Jak widzicie, Snapdragon 730 jest lepszy w większości testów, jednak wyraźnie przegrywa w bechmarkach badających wydajność graficzną. Wychodzi więc na to, że Snapdragon 835 ma sens przede wszystkim wtedy, gdy telefonem z tym układem zainteresowany jest fan mobilnej rozgrywki. Do tego jego zastosowanie było dla SHARP znacznie mniejszym kosztem.
Poza tym jest to typowy średniak, z którego specyfikacją możecie zapoznać się na stronie producenta. Zanim to zrobicie, pomyślcie o cenie SHARP Aquos V w Polsce – została ona ustalona na 1080 złotych brutto. Jak myślicie, jest ona odpowiednia?
Informacja prasowa
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…