Google Pixel 2 i Pixel 2 XL doczekały się aktualizacji, która wprowadza funkcję Live Caption, pozwalającą na dodawanie napisów do treści wyświetlanych na ekranie. Czy nadal warto je kupić w 2020 roku?
Miałem niewątpliwą przyjemność testowania Google Pixel 2 XL i wspominam go jako jednego z najlepszych smartfonów z Androidem. Do tej pory uważam, że poszukując w miarę taniego fotosmartfona, warto rozważyć jego zakup. Po nowej aktualizacji stał się jeszcze lepszy.
Jak często zdarza się Wam narzekać, że w wideo, które akurat chcielibyście obejrzeć bez dźwięku, zabrakło napisów? Mnie ten problem przydarza się kilkanaście razy dziennie i dlatego liczyłem, że funkcja znana jako Live Caption wraz z innymi rozwiązaniami z Androida 10 trafi do szerokiej dystrybucji w smartfonach z zielonym robotem na pokładzie. Niestety – to nadal exclusive dla Pixeli. Na szczęście Google dba o starsze modele, bo Live Caption trafiła właśnie na Pixela 2 i 2 XL.
Live Caption to funkcja polegająca na lokalnym dodawaniu napisów do treści odtwarzanych na ekranie. Dotyczy to nie tylko wideo, ale również muzyki i podcastów. Rozwiązanie sprawdza się wtedy, kiedy akurat zapomnimy słuchawek, ale – co najważniejsze – stanowi świetną pomoc dla osób z wadami słuchu. Kiedy pojawiają się informacje o takich nowościach, ponownie poważnie zastanawiam się nad zakupem Pixela.
Moim zdaniem tak, ale tylko wtedy, gdy trafi się dobra promocja, lub gdy znajdziesz egzemplarz w dobrym stanie na rynku wtórnym. Obecnie w Polsce kosztuje grubo ponad dwa tysiące złotych i w tej cenie ciężko mi jest komukolwiek go polecić. Pamiętam jednak niedawne obniżki, kiedy cena spadała do 1500 złotych, a używane modele znalazłem jeszcze taniej.
Za taką kwotę zdecydowanie rozważyłbym jego zakup. Symetryczna obudowa, niezły ekran OLED o przekątnej 6 cali (niby XL, a jednak kompaktowy) oraz całkiem dobra bateria to tylko kilka z jego zalet, które bledną przy możliwościach aparatu. Mimo tylko jednego obiektywu to nadal jedna z najlepszych jednostek na rynku, co oczywiście jest zasługą oprogramowania.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W zeszłym roku globalnie zaprezentowano realme GT 7 Pro, a teraz do debiutu przygotowuje się…
Hack and Slash do kupienia w cenie 9 zł? Z tą kapitalną ofertą jest to…
Jeśli potwierdzi się, że Samsung Galaxy S26 otrzyma nową, przełomową baterię z szybkim ładowaniem 65W,…
Aż trudno uwierzyć, że w przedziale 1000-1500 złotych kupimy smartfon z wodoszczelnością, 5 latami aktualizacji,…
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…