W sieci pojawiły się właśnie rednery prezentujące nadchodzące słuchawki bezprzewodowe Samsunga. Galaxy Buds+, bo tak zostanie nazwany nowy model, będą bliźniaczo podobne do podstawowych Galaxy Buds. Istnieją jednak pewne różnice.
Wielkimi krokami zbliża się premiera tegorocznych smartfonów Samsunga z serii Galaxy S. Nowe flagowce nie będę zapewne jedynym punktem eventu. Koreańczycy szykują również dodatki, wśród których mogą znajdować się słuchawki Galaxy Buds+. Właśnie poznaliśmy ich wygląd, nieoficjalny, ale jednak.
Galaxy Buds+ na grafikach
Prawdziwie bezprzewodowe słuchawki są bez wątpienia hitem ostatnich miesięcy, a nawet lat. Użytkownicy rozkochali się w tego typu akcesoriach, co, nie da się ukryć, po części zawdzięczamy Apple. Z AirPodsów początkowo kpiono, jednak teraz na projekcie wzorują się pozostali giganci branży technologicznej, na czele z Samsungiem.
Nie widzę niczego złego w inspiracji innymi formami, dlatego też cieszę się, że konkurencja Apple podąża tą ścieżką. Jednym z ciekawszych urządzeń są Galaxy Buds, które niebawem doczekają się kontynuacji w postaci modelu Galaxy Buds+. Akcesorium powinno zostać zaprezentowane przy okazji premiery Samsunga Galaxy S20 i niestety nie będzie odbiegać wyglądem od poprzednika.
Galaxy Buds+ to niemalże kopia Galaxy Buds. Główną różnicą jest zastosowanie etui ładującego, w którym dodano przycisk tuż pod diodą LED. Na ten moment nie wiadomo jeszcze, do czego miałby on zostać wykorzystany. Same słuchawki pojawią się w trzech wersjach kolorystycznych — czarnej, błękitnej oraz białej.
Jeśli wierzyć doniesieniom Galaxy Buds+ zapewnią od 6 do nawet 12 godzin odtwarzania muzyki, co będzie możliwe dzięki zastosowaniu większego akumulatora. Zostaje jeszcze kwestia ceny, ale jak mniemam, będzie ona kształtować się podobnie do ceny Galaxy Buds w dniu premiery.
Słuchawki AirPods w zestawie sprzedażowym przyszłorocznego iPhone’a? Wierzycie w to?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.