iPhone 11 przeszedł testy DxOMark i osiągnął wynik 109 punktów. Tani flagowiec od Apple ma całą masę zalet i tylko kilka wad, ale czy warto go kupić ze względu na aparat?
Jakie zdjęcia potrafi zrobić iPhone 11? Czy w swojej cenie jest dobrym fotosmartfonem? Na te pytania odpowiedział test serwisu DxOMark i już wiemy, czy tani flagowiec od Apple jest dobrym wyborem dla fanów mobilnej fotografii.
iPhone 11 z dobrym wynikiem DxOMark
Na początek przypomnijmy specyfikację samego aparatu. Składają się na niego dwa obiektywy: główny z matrycą o rozdzielczości 12 MP i ze światłem f/1.8 oraz szerokokątny z matrycą 12 MP, oraz światłem f/2.4. Można powiedzieć, że to nic szczególnego, ale rolę jak zwykle gra tu oprogramowanie. Stąd też wziął się całkiem wysoki wynik, który w tym przypadku wynosi 109 punktów (112 za zdjęcia i 101 za wideo).
To zbliżony wynik do Huawei Mate 20 Pro, ale też Xiaomi Mi 9. Jeśli porównywać go do Apple, to wyprzedza zeszłorocznego iPhone’a Xs Max. Wygląda na to, że odpowiedź na pytanie, którego z nich wybrać jest oczywista, jeśli rzecz jasna zależy Wam na jakości zdjęć. Z drugiej strony, iPhone 11 Pro Max zyskał aż 117 punktów, ale jest też znacznie droższy.
Wróćmy do iPhone’a 11. W teście na plus zapunktował dzięki ładnym kolorom, dużej ilości detali i bardzo dobremu szerokiemu kątowi. W przypadku wideo pochwalono stabilizację, pod czym podpisuję się obiema rękami. Po stronie minusów zapisujemy przeciętne portrety i słabą ilość detali przy wykorzystaniu zbliżenia – oczywistą przy braku teleobiektywu.
Czy warto kupić iPhone 11?
Zasadniczo odpowiedź brzmi: tak. Niestety, nie można podejść do sprawy bezkrytycznie, bo iPhone 11 ma kilka wad. Dla mnie nie jest nią ekran LCD, na który na pewno sporo z Was zwróciłoby uwagę – uwierzcie mi na słowo, widziałem w 2019 roku znacznie gorsze OLEDy od tego wyświetlacza. Prawdziwą wadą iPhone’a 11 jest brak szybkiej ładowarki w zestawie i ten koszt należy obowiązkowo uwzględnić w – wynoszącej obecnie około 3200 złotych – cenie.
Ceny iPhone 11
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.