Przedsprzedaż Motoroli RAZR w amerykańskiej sieci Verizon wystartowała. Przy okazji premiery rynkowej, producent zdecydował się opublikować materiał wideo, w którym tłumaczy, na co uważać, używając rzeczonego smartfona. Z filmu „Caring for RAZR” dowiemy się również tego, że nierówności widoczne i odczuwalne na wyświetlaczu RAZR-a są normalne w przypadku tworzywa sztucznego.
Materiał Motoroli daje nam do zrozumienia, że składane smartfony są szczególnie delikatne i na dobrą sprawę producenci dopiero raczkują w kwestii zwiększenia ich odporności. To uczciwe i w zasadzie uważam, że firmie należą się brawa za uczciwe podejście do sprawy. Rozbawiło mnie za to stwierdzenie, że nierówności ekranu są czymś normalnym. Sporo w tym prawdy, jednak tłumaczenie może zaskoczyć wielu chętnych do zakupu RAZR-a klientów.
Myślę, że historia Samsunga Galaxy Fold, szczególnie początkowa jej część, pokazała nam, że składane smartfony z elastycznymi ekranami są urządzeniami delikatnymi i trzeba o nie szczególnie dbać. Zgoda, nie jest to dobra wiadomość, dla osób, które planują wydać niemałe pieniądze na innowacyjny „cud techniki”, jednak każda nowość w zakresie nowych technologii obarczona jest wspomniana cechą-niedogodnością.
Ekrany i obudowy ze szkła pękają podczas upadku częściej aniżeli urządzenia wykonane z tworzywa sztucznego. Owszem, sytuacja poprawiła się za sprawą chemiczne hartowanego Corning Gorilla Glass oraz tworów innych firm, jednak trzeba o tym pamiętać. Mniejsze ramki okalające ekran również zwiększają ryzyko uszkodzenia tegoż elementu w stosunku do „grubych ramek”. Przykładów można by mnożyć, jednak chciałem zostawić tylko tło dla działań Motoroli. Firma wypuściła bowiem materiał, w którym wyjaśnia pewne kwestie dotyczące RAZR-a:
Niby oczywiste, ale uważam, że Motorola postąpiła słusznie, stawiając sprawę „delikatności” urządzenia jasno. W ten sposób firma uniknie oskarżeń o niewłaściwe wykonanie konstrukcji. Producent zaznacza dodatkowo, że na ekranie z tworzywa sztucznego mogą występować różne nierówności i jest to w pełni normalne. Nieco rozbawiło mnie tłumaczenie, jednak jestem w stanie w pełni je zaakceptować. Nie mówimy wszak o klasycznym smartfonie o konstrukcji składanej.
Zachęcam do zapoznania się z materiałem Damiana, który miał już okazje sprawdzić nową Motorolę RAZR w akcji.
https://www.gsmmaniak.pl/1068576/skladana-motorola-razr-pierwsze-wrazenia/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Aż trudno uwierzyć, że w przedziale 1000-1500 złotych kupimy smartfon z wodoszczelnością, 5 latami aktualizacji,…
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…
Kultowy RPG właśnie trafił na Steam z 90% rabatem. Ten pozwoli wam zaoszczędzić przy zakupie…
Microsoft ostrzega przed masowym oszustwem na WhatsApp. Tym razem chodzi o niebezpieczne kody QR. Sprawdź,…
Revolut przedstawia w aplikacji nowość, która zadba o bezpieczeństwo naszych danych i pieniędzy. To rozmowy…