Czasem w Sieci można się natknąć na informacje, które potrafią rozbawić na długie godziny. Jedna z nich dotyczy konferencji WWDC 2012, o której informowaliśmy Was kilka dni temu. Właściwie nie tyle samej imprezy, co pewnego Amerykanina, który bardzo chce się na nią dostać. Za bilet gotów jest zrobić naprawdę wiele…
Impreza WWDC startuje w San Francisco 11 czerwca. Bilety na to wydarzenie trafiły do sprzedaży 25 kwietnia i rozeszły się w ciągu dwóch godzin. Tym samym spora grupa chętnych straciła szanse na udział w seminariach i sesjach przygotowanych z myślą o deweloperach tworzących aplikacje dla platform korporacji z Cupertino.
Jeden z nieszczęśliwych programistów (albo wielki fan Apple) postanowił zmienić nazwisko, by dostać się na WWDC. Umieścił on w Sieci specjalne ogłoszenie, w którym proponuje 1,6 tys. dolarów osobie rezygnującej z udziału w imprezie organizowanej w centrum Moscone West. Po co zmiana nazwiska? W tym roku bilety na wydarzenie są imienne i każdy ma już swojego właściciela – można to przeskoczyć zmieniając swoje dane… 😉
Co ciekawe, Amerykanin zapowiedział bonus w wysokości 500 dolarów, jeśli właścicielem biletu będzie Jebodiah (być może autor wpisu właśnie tak się nazywa?). Polecam lekturę całego ogłoszenia, gdyż poprawia ono humor.
Źródło: Onliner
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.