Zastanawialiście się kiedyś, ile bakterii (często bardzo groźnych dla organizmu) znajduje się na powierzchni Waszych telefonów? W związku z tym, iż słuchawki towarzyszą nam dziś praktycznie wszędzie – także w toalecie – coraz częściej podnoszona jest kwestia ich czystości. Liczne badania i analizy wykazują, że na powierzchni komórek znajduje się więcej bakterii, niż na statystycznej klamce w toalecie publicznej. A to jest szkodliwe dla naszego zdrowia. Być może znaleziono właśnie sposób na rozwiązanie tego problemu.
Twórcy projektu PhoneSoap skonstruowali gadżet o tej samej nazwie, którego zadaniem jest odkażenie obudowy telefonu lub smartfonu. Sprzęt spełnia swoją rolę, dzięki wykorzystaniu lampy UV. Ponoć eliminuje ona do 99,9% drobnoustrojów występujących na powierzchni słuchawki i zajmuje jej to od 3 do 5 minut. O przebiegu procesu informuje specjalny wskaźnik.
Atutem urządzenia nie są tylko promienie ultrafioletowe – gadżet pełni także (a może przede wszystkim) rolę ładowarki. PhoneSoap posiada złącze MicroUSB dla smartfonów i telefonów oraz specjalny konektor dla iPhone’a. Tym samym komórkę wystarczy podłączyć do ładowania na noc i rano odłączyć od urządzenia czysty telefon.
Twórcy projektu zebrali już kilkadziesiąt tysięcy dolarów na wdrożenie go w życie i masową produkcję gadżetów PhoneSoap. Do sprzedaży sprzęt może trafić w cenie około 40 dolarów.
Źródło: Compulenta
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.