Sundar Pichai pochwalił się wynikami dotyczącymi przyjęcia usług YouTube Premium oraz YouTube Music. Okazuje się, że wspomniane platformy zgromadziły już przeszło 20 mln użytkowników, którzy są w stanie uiszczać cykliczne opłaty z tytułu subskrypcji. Czy wynik ten uda się utrzymać, a nawet poprawić? Wątpię.
Liczby nie kłamią, ale warto odpowiednio je interpretować. Właśnie to chciałbym uczynić z informacją o uzyskaniu 20 mln subskrybentów YouTube Premium i Music, którą przekazał nam dyrektor generalny Google. W mojej ocenie rzeczony sukces jest niestety nietrwały.
Kiedy tylko pojawiła się możliwość skorzystania z YouTube Premium i YouTube Music w Polsce, zarejestrowałem się, podpiąłem kartę płatniczą i przystąpiłem do testów. Biorąc pod uwagę, że okres darmowego użytkowania „na próbę” wynosił aż trzy miesiące, głupio byłoby nie złapać okazji. Niestety, z każdym dniem przekonywałem się, że nie jest to do końca to, czego szukam i czego oczekuję po usłudze streamingowej.
Jasne, możliwość pobierania filmów na urządzenia mobilne, brak reklam oraz odtwarzanie materiałów na smartfonie w tle były kuszące. Cena wynosząca w Polsce 23,99 zł/mc również nie należała do nieatrakcyjnych. Coś jednak poszło nie tak…
Jakość muzyki w rzeczonych usługach to kpina i mimo że nie jestem specjalnie w tej kwestii wyczulony, czułem jak krwawią mi uszy. Serio, nie pamiętam, aby któreś z konkurencyjnych rozwiązań podobnie mnie zawiodło. Do tego dochodził niemały bałagan w albumach i utworach, przez których musiałem opierać się głównie na stworzonych przez siebie listach. Aplikacja również niespecjalnie zachęcała mnie do użytkowania. Nie, żeby działała źle, jednak bardziej przemawia do mnie interfejs Spotify, czy Apple Music.
Sądzę, że wielu subskrybentów ma podobne do mnie odczucia i jak mniemam, nie ma większych szans na to, że lwia ich część zdecyduje się na dalsze korzystanie z YouTube Music oraz Premium. Po trzymiesięcznym darmowym okresie próbnym osoby takie odejdą, skutecznie zaniżając statystyki, którymi właśnie pochwaliło się Google.
https://www.gsmmaniak.pl/1097074/youtube-reklamy-zarobki-jak-wylaczyc-reklamy/
Grafika: Apple
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
W zeszłym roku globalnie zaprezentowano realme GT 7 Pro, a teraz do debiutu przygotowuje się…
Hack and Slash do kupienia w cenie 9 zł? Z tą kapitalną ofertą jest to…
Jeśli potwierdzi się, że Samsung Galaxy S26 otrzyma nową, przełomową baterię z szybkim ładowaniem 65W,…
Aż trudno uwierzyć, że w przedziale 1000-1500 złotych kupimy smartfon z wodoszczelnością, 5 latami aktualizacji,…
"Marsz aktualizacyjny" producenta Nothing trwa w najlepsze. Tym razem smartfon jego submarki doczekał się najnowszego…
Debiut serii Samsung Galaxy S25 jest coraz bliżej. W przyszłym tygodniu poznamy nowe flagowce na…