Najnowszy raport Fast Company sugeruje, że następca iPhone’a SE nazywany iPhonem 9, zadebiutuje w cenie 399 dolarów za wersję podstawową. Jest to już drugi przeciek, w którym przewinęła się rzeczona kwota. Przyznacie, że zważając na zastosowane komponenty, cena mogłaby być nieco niższa?
iPhone 9 ma być następcą iPhone’a SE, który podobnie jak poprzednik będzie bazował na nieco starszej konstrukcji i podobnie jak on, zostanie wyceniony znacznie niżej niż starsi bracia. O ile w 2016 roku było to świetnym posunięciem, o tyle w 2020 roku podobny zabieg może zostać odebrany nieco inaczej. Nie martwiłbym się jednak o sprzedaż mimo nieco za wysokiej, w moim mniemaniu, ceny.
Raport Fast Company potwierdza wcześniejsze doniesienia Ming-Chi Kuo, analityka z TFI Securities. Oznacza to, że cena iPhone’a 9 zostanie ustalona najprawdopodobniej na kwotę 399 dolarów. Dokładnie tyle samo, na ile wyceniono w dniu premiery pierwszego iPhone’a SE. Polska cena wynosiła wtedy dokładnie 2149 złotych. Czy to dużo?
iPhone 9 z wyglądu będzie przypominał iPhone’a 8 i jeśli brać pod uwagę tylko bryłę smartfona, w istocie będzie dobrze znaną „ósemką”. Zmiany w stosunku do wspomnianego sprzętu widać za to pod maską. Smartfon miałby bowiem otrzymać potężny układ Apple A13 oraz 3 GB pamięci operacyjnej RAM. Oczywiście cena 399 dolarów odnosi się do wariantu podstawowego z przestrzenią na dane, równą 64 GB. O ile nie martwię się o kwestię wydajności, o tyle 64 GB przestrzeni na dane nie przystoi urządzeniu z 2020 roku.
Skromna pamięć na dane może przeszkadzać. Niektórym nie spodoba się także leciwy już wygląd będący mocną inspiracją iPhone’a 8. Biorąc pod uwagę te dwie cechy, cena 399 dolarów lub 2149 złotych wydaje się przesadzona. Piszę to z pełną świadomością jako wielki kibic Apple.
Faktycznie próg wejścia w ekosystem będzie (ponownie) niższy, jednak biorąc pod uwagę nie najmłodszy już design oraz niewielką przestrzeń na dane, uważam że iPhone 9 powinien być tańszy. Nieznacznie, ale jednak tańszy. Mimo wszystko uważam, że sprzęt będzie cieszył się ogromnym zainteresowaniem.
https://www.gsmmaniak.pl/1094468/wyniki-apple-q1-2020-omowienie/
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Czy Google Pixel Watch 3 wreszcie dorównuje konkurencji? Ulepszono design, baterię i fitness, ale czy…
Taniutki Hack and Slash skradnie całe twoje serce. Kusi on nie tylko ciekawą rozgrywką, ale…
OnePlus 13 Mini z baterią 6000 mAh to kpina w kierunku Apple. Kompaktowy flagowiec ma…
Samsung zaprasza do rywalizacji – startuje właśnie konkurs „Pary w RINGu”, a do wygrania są…
Operatorzy T-Mobile i Heyah w ofercie na kartę w najnowszej promocji podwajają gigabajty za doładowania.…
Xiaomi potwierdza globalną datę premiery flagowych smartfonów Xiaomi 15 i Xiaomi 15 Ultra. Zapisz tę…