Decydując się na usługi abonamentowe danego operatora, wiążemy się z nim umową na okres od kilkunastu do kilkudziesięciu miesięcy. Niestety, jeśli po kilku dniach uznamy, że jakość połączenia nie jest dla nas zadowalająca, niewiele możemy z tym faktem zrobić. Rozwiązanie umowy obciąży nas karą pieniężną. T-Mobile postanowiło skończyć z tym „Nonsensem”.
Magentowi starają się nam udowodnić, że dla firmy bardziej od nowych aktywacji liczy się zadowolenie klientów sieci. Aby nie pozostać gołosłownym, operator kontynuuje akcję „Bez nonsensów”. Najnowsza część kampanii odnosi się do możliwości bezspornego rozwiązania umowy w ciągu 30 dni od daty jej zawarcia. Oczywiście, jeśli jakość świadczonych usług nie jest dla klienta zadowalająca.
Gwarancja najlepszej sieci albo zwrot pieniędzy w T-Mobile
Zakładając, że jesteśmy klientami danej sieci, przedłużenie umowy i zgoda na nowe jej warunki często są w zasadzie formalnością. Zdajemy sobie sprawę z tego, czego możemy oczekiwać od usług operatora i najpewniej nie spotka nas w tym względzie żadne zaskoczenie. Inaczej wygląda sytuacja, w której decydujemy się na skorzystanie z usług telekomu, z którym nie byliśmy wcześniej w żaden sposób związani. Jakość świadczonych usług to istna loteria…
Co gorsze, jeśli okaże się, ze wspomniana jakość woła i pomstę do nieba, co skutkuje naszym niezadowoleniem, niewiele możemy z tym tak naprawdę zrobić. Owszem, istnieją reklamacje, skargi i im podobne instrumenty, jednak walka z operatorem przypina często syzyfową pracę. W efekcie jesteśmy związani z operatorem niekorzystną dla nas umową, której zerwanie grozi obciążeniem finansowym.
Kiepsko, prawda? Na szczęście, jeden z działających w naszym kraju usługodawców postanowił nieco zmienić podejście do tego typu sytuacji. Chodzi o T-Mobile i akcję „Gwarancja najlepszej sieci albo zwrot pieniędzy” będącą częścią kampanii „Bez nonsensów”.
Jak zrezygnować z umowy bez ponoszenia kosztów?
Akcja dotyczy nowych abonamentów S, M i L w T-Mobile, w których klienci mogą zdecydować się nie tylko na samą aktywację, ale również na urządzenia „za złotówkę”. Rezygnacja z abonamentu bez ponoszenia kosztów odbywa się poprzez wypełnienie krótkiego formularza oraz dokumentu odstąpienia od umowy. Komplet można złożyć w puncie sprzedaży, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby uczynić to za pośrednictwem emaila lub poczty.
Teoria wygląda lepiej niż dobrze, jednak do czasu reakcji T-Mobile na pierwsze rezygnacje klientów, wolałbym wstrzymać się z osądem. Mam nadzieję, że praktyka operatora okaże się równie atrakcyjna, jak założenia kampanii.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.