Podsumowanie i ocena

CAT S52 to niewątpliwie jeden ze smuklejszych smartfonów o podwyższonym stopniu odporności, co uznać trzeba za wartość dodaną. Na jego plus zaliczyć trzeba również wygląd, który jest nienaganny i nietuzinkowy zarazem, choć jak najbardziej wpisany w kanon marki. Obojętnie nie można przejść również obok jakości wykonania, która stoi na najwyższym poziomie.

Na uwagę zasługuje oczywiście kompletne zaplecze komunikacyjne z NFC na czele, sprawny czytnik linii papilarnych, radio FM, a także wsparcie dla technologii szybkiego, choć nie najszybszego ładowania.

CAT S52 / fot. gsmManiaK.pl

Kiedy jednak na chwilę zapomnimy o powyższych zaletach dotyczących konstrukcji i spojrzymy na CAT S52, jak na zwykły smartfon, to szybko okaże się, że został źle wyceniony lub na jego pokładzie powinny gościć lepsze podzespoły. Po prostu oczekiwałbym w telefonie za 2200 złotych więcej mocy obliczeniowej, lepszego wyświetlacza, a nawet większej ilości obiektywów. Z drugiej strony, gdyby wszystkie powyższe (w moim mniemaniu) zostały uwzględnione, to wtedy też cena mogłaby wynieść grubo ponad 3000 złotych.

Jednak w ogólnym rozrachunku CAT S52 mogę z czystym sumieniem polecić wszystkim, którzy naprawdę potrzebują wytrzymałego smartfona, bo delikatne spadki wydajności, czy też lekko wyprane kolory można spokojnie przeżyć.