Po premierze Galaxy S20, ceny smartfonów Galaxy S10e, Galaxy S10 i Galaxy S10+ powinny spaść. Sprawdzamy, za jakie pieniądze da się obecnie kupić zeszłoroczne flagowce marki Samsung z oficjalnej polskiej dystrybucji. Z zakupem lepiej nie zwlekać, gdyż Samsung w każdej chwili może wycofać smartfony Galaxy S10 ze sprzedaży.
Samsung zaprezentował nowe flagowce: Galaxy S20, Galaxy S20+ i Galaxy S20 Ultra. Miałem okazję spędzić chwilkę z całą trójką, a Ty możesz je zamówić w polskiej przedsprzedaży.
Jeśli smartfony Galaxy S20 z jakiegoś powodu Cię rozczarowały albo uważasz je za zbyt drogie, to być może zainteresuje Cię poprzednia generacja. W końcu Galaxy S10, Galaxy S10+ i Galaxy S10e to zeszłoroczne flagowce marki Samsung i siłą rzeczy ciągle trzymają niezłą formę.
Zwykło się uważać, że premiera nowej generacji powoduje wyraźny spadek cen poprzedniej. Czy tak samo jest w przypadku Galaxy S10?
Postanowiłem to sprawdzić, ale uprzedzam – pod uwagę wziąłem tylko oficjalną polską dystrybucję, gdyż ceny u importerów i w innych tego typu sklepach oraz na prywatnych aukcjach rządzą się własnymi prawami.
Samsung Galaxy S10e nie doczekał się formalnego następcy, gdyż żaden z nowych flagowców nie ma zbliżonych do niego gabarytów czy całkowicie płaskiego ekranu. Na upartego można przyjąć, że jest nim Galaxy S20, ale jest on niemal centymetr wyższy.
Jeśli wymiary nie mają większego znaczenia i Galaxy S10e kusi Cię przede wszystkim dużo niższą ceną, a jego specyfikacja w pełni Ci odpowiada, to masz całkowitą rację. To ciągle bardzo fajny sprzęt, który oferuje wiele ciekawych rozwiązań, bez większych kompromisów.
Aktualnie Galaxy S10e da się kupić najtaniej w sklepie Orange bez umowy za 2399 złotych – to o 1550 złotych mniej, niż w przypadku Galaxy S20. Różnica jest kosmiczna.
Przeglądając oferty poszczególnych sklepów na Galaxy S10e zauważyłem, że jego dostępność jest obecnie mocno ograniczona i nie zdziwiłbym się, gdyby smartfon został wyprzedany w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyż Samsung przyzwyczaił nas do dość szybkiego wycofywania starszych flagowców ze sprzedaży. W przypadku serii Galaxy S10, a już zwłaszcza Galaxy S10e, spodziewam się dokładnie tego samego scenariusza.
https://www.gsmmaniak.pl/997198/test-samsung-galaxy-s10e/
Samsung Galaxy S10 to już flagowiec pełną gębą i nie tylko mocna, ale także zauważalnie tańsza alternatywa dla Galaxy S20. Nie ulega wątpliwości, że ciągle warto go kupić, zwłaszcza za dobre pieniądze.
Gdzie kupisz najtaniej Galaxy S10? Spora część oficjalnych partnerów marki Samsung sprzedaje go obecnie w cenie 3299 złotych, za wariant ze 128 GB pamięci. Tyle zapłacisz np. w Electro i Avans, x-kom, MediaMarkt, MatrixMedia czy w sklepie Play bez umowy.
W przypadku wersji z 512 GB pamięci nie jest już tak wesoło, gdyż trzeba do niego zapłacić mniej więcej 700 złotych, w zależności od sklepu. Ilość pamięci na pliki to jedyna różnica między modelami i szczerze mówiąc nie wiem, czy warto aż tyle dopłacać, zwłaszcza że w tej cenie jest już najnowszy Galaxy S20.
Samsung Galaxy S10+ to najlepszy smartfon z zeszłorocznej serii, który w podstawowej wersji został wyceniony na start na 4399 złotych. O ile jego bezpośredni następca kosztuje teraz dokładnie tyle samo, tak najlepszy flagowiec z 2020 roku jest droższy aż o 1600 złotych!
Nie zdziwię się więc, jeśli Galaxy S10+ będzie się teraz cieszył ponadprzeciętnym zainteresowaniem, ale ile on obecnie kosztuje? Najlepsze oferty w oficjalnej polskiej dystrybucji mają obecnie Media Expert, MatrixMedia, x-kom, Vobis czy też Play bez umowy – za Galaxy S10+ ze 128 GB pamięci zapłacimy 3799 złotych.
Tymczasem wariant z 512 GB upolujemy teraz za 4599 złotych (np. w Media Expert z kodem ME-07-14-02). Jeśli interesuje Cię najmocniejsza opcja, tzw. Galaxy S10+ Performance Edition z 12 GB RAM i aż 1 TB pamięci, to przygotuj niecałe 5500 złotych – tyle smartfon kosztuje m.in. w OleOle!
Seria Galaxy S10 zadebiutowała rok temu, więc ma obecnie na karku dopiero rok. Flagowce z takim stażem ciągle trzymają wysoki poziom pod względem specyfikacji i wyposażenia, więc ich zakup w dobrej cenie ciągle można nazwać dobrym wyborem.
Jasne, nowsza generacja ma kilka przewag, ale ich znaczenie dla niektórych klientów może okazać się znacznie mniej znaczące, niż niższe ceny zeszłorocznych modeli.
Jestem w stanie sobie wyobrazić, że po stronie przewag Galaxy S10 ktoś wymieni – oprócz cen – lepszy wygląd tylnego panelu, obecność złącza jack 3,5 mm czy mniejsze gabaryty odpowiedników. Daj znać, jakie jeszcze przewagi zeszłorocznych modeli widzisz.
W każdym razie na koniec wspomnę ponownie, że obecność smartfonów Galaxy S10 w autoryzowanych sklepach może być wkrótce mocno ograniczana, więc lepiej nie przekładać potencjalnego zakupu w nieskończoność.
Jeśli nie przekonały Cię polskie ceny Galaxy S10, to bezpieczną alternatywę znajdziesz na niemieckim Amazonie.
https://www.gsmmaniak.pl/1100426/samsung-galaxy-s20-co-zamiast/
Jeżeli szukasz przecen i promocji i nie chcesz przegapić dobrych okazji, zachęcam do śledzenia naszego maniaKalnego profilu Łowcy Promocji na facebooku. Codziennie sprawdzamy co ciekawego można znaleźć w Sieci.
Jesteśmy Partnerem Amazon i otrzymujemy wynagrodzenie z tytułu określonych zakupów dokonywanych za pośrednictwem linków.
Najbliższy weekend może być uciążliwy dla klientów banku mBank. Bank zaplanował przerwę w działaniu swoich…
Do rodzinki ciekawych flagowców niedługo dołączy vivo X200s. On również otrzyma potężną specyfikację na czele…
Do walki z oszustami wydzwaniającymi do nas i wykradającymi nasze dane zostały wytoczone ciężkie działa.…
Sony ostrzy zęby na FromSoftware, co potwierdzili sami zainteresowani. Mówimy tu o ogromnej transakcji, która…
Po premierze wybitnie opłacalnego iQOO 13 pojawiła się zapowiedź długości aktualizacji. Ten tani flagowiec może…
Xiaomi Smart Band 9 Pro dotarł do Europy. Specyfikacja zachęca do zakupu, tym bardziej że…