Xiaomi Mi 10 i Xiaomi Mi 10 Pro oficjalnie. Cena, specyfikacja i wyposażenie nowych smartfonów Xiaomi z najwyższej półki nie są już dla nas tajemnicą. Xiaomi Mi 10 jest najmniej kompromisowym flagowcem w historii chińskiego producenta, ale przy tym zauważalnie droższym od poprzedników. Czy Mi 10 zostanie najlepszym smartfonem 2020 roku?
Na ten dzień czekało wielu fanów Xiaomi. Chińska firma zaprezentowała Xiaomi Mi 10 i Xiaomi Mi 10 Pro, czyli swoje flagowce na 2020 rok. Poznaliśmy ich specyfikacje i oczywiście ceny.
Przyjrzyjmy się zatem, co oferują Xiaomi Mi 10 i Xiaomi Mi 10 Pro oraz ile trzeba za nie zapłacić (na razie w Chinach).
Xiaomi zastosowało w omawianych smartfonach zakrzywione ekrany wykonane w technologii AMOLED, o przekątnej 6,67 cala i rozdzielczości Full HD+, z dziurką na aparat selfie. Panele mają charakteryzować się pełnym pokryciem palety DCI-P3, nieskończonym kontrastem, bardzo wysokim poziomem maksymalnej jasności (nawet 1120 cd/m2) i obsługą HDR+.
Dla wielu maniaKów ważniejsze będzie to, że odświeżanie ekranu podkręcono do 90 Hz, zaś panelu dotykowego do 180 Hz. Dzięki temu płynność wyświetlanego obrazu powinna być nienaganna, a reakcja na dotyk natychmiastowa.
Nie ma zaskoczenia w tym, że Xiaomi Mi 10 i Xiaomi Mi 10 Pro napędza Qualcomm Snapdragon 865, czyli jeden z najmocniejszych i najbardziej zaawansowanych układów do urządzeń mobilnych na świecie.
Procesor złożony jest z ośmiu rdzeni Kryo 585 (1x Cortex-A77, 3x Cortex-A77 i 4x Cortex-A55) o taktowaniu do 2,84 GHz. Współpracuje on z GPU Adreno 650 i jest wykonany w 7nm.
By smartfony działały tak samo wydajnie przez dłuższy czas i się nie przegrzewały, Xiaomi zamontowało specjalny układ chłodzenia, oparty na komorze parowej, w tym przypadku trzy razy większej, niż w przypadku Huawei Mate 30 Pro. Nie zabrakło też radiatora i pasty chłodzącej, a i Xiaomi wypuściło też dodatkowy wentylatorek, kosztujący 129 juanów.
Warto podkreślić, że w Xiaomi Mi 10 znajdziemy pamięć RAM najnowszego typu LPDDR5 oraz pamięć wewnętrzną UFS 3.0 – obie znacznie szybsze i bardziej energooszczędne od rozwiązań poprzedniej generacji.
We flagowcu z 2020 roku nie mogło zabraknąć obsługi sieci 5G i Xiaomi oczywiście o tym nie zapomniało. Tak przy okazji wspomnę, że Mi 10 chwali się też Wi-Fi 6 i technologią 8×8 MU-MIMO. Jest naprawdę na bogato.
Aha, zapomniałbym – Xiaomi Mi 10 wykręca w AnTuTu ponad 585 tys. punktów. Tak wspominam, gdyby to kogoś interesowało 😉
Główny aparat Xiaomi Mi 10 i Mi 10 Pro został oparty o sensor 108 MP, którego wykonawcą jest Samsung. Jest on naprawdę duży (1/1.33″) i wspiera go optyczna stabilizacja obrazu (OIS).
Co prawda rozmiar pojedynczego piksela to 0,8μm, ale dzięki łączeniu danych z czterech sąsiadujących jednostek dostajemy zdjęcie 27 MP, a piksel urośnie do 1,6μm. Dzięki temu fotki mają być bardzo szczegółowe, a szumy zredukowane do minimum.
DxOMark już zdążył przetestować aparat Xiaomi Mi 10 Pro i wystawił mu notę 124 punktów, co dało mu pierwsze miejsce w rankingu. Mi 10 Pro jest więc najlepszym fotosmartfonem według DxOMark.
Xiaomi Mi 10, oprócz jednostki głównej, ma też szeroki kąt 13 MP o polu widzenia 123 stopni, sensor do zdjęć makro 2 MP i sensor do pomiaru głębi ostrości. Zabrakło teleobiektywu, gdyż ten trafił do Xiaomi Mi 10 Pro i to w podwójnej wersji.
Podstawowy teleobiektyw Mi 10 Pro ma 12 MP (1/2,6″, f/2.0), a dodatkowy 8 MP (1/4,4″, f/2.0, OIS). Pierwszy z nich zapewnia 2-krotne przybliżenie, a drugi 5-krotne optyczne i 10-krotne hybrydowe. W tym modelu podniesiono też rozdzielczość aparatu ultraszerokokątnego do 20 MP.
Xiaomi Mi 10 potrafi rejestrować materiały wideo o rozdzielczości 8K (30 fps). Niby fajnie, ale ich rozmiar jest olbrzymi, więc coś za coś. Dobrze chociaż, że tym razem Xiaomi nie skończyło na cyferkach i zadbało o skuteczną stabilizację (OIS + EIS).
Ceny Xiaomi Mi 10 i Xiaomi Mi 10 Pro w Chinach zostały ustalone na:
Cena bazowej wersji Mi 10 jest o 1000 juanów wyższa, niż w przypadku poprzednika, więc przeskok jest zauważalny. Flagowiec jest też o 1200 juanów droższy od Mi Note 10, który w Polsce na start kosztował 2499 złotych. W tej sytuacji Xiaomi Mi 10 może będzie tańszy, niż myśleliśmy, ale okolice 3000 złotych wydają się absolutnym minimum.
Globalna premiera Xiaomi Mi 10 i Mi 10 Pro miała nastąpić na targach MWC 2020, ale te zostały odwołane ze względu na koronawirus. Xiaomi niemal do ostatniego dnia mówiło, że wybiera się do Barcelony, więc najprawdopodobniej nie ma jeszcze planu awaryjnego.
Gdy dowiemy się czegoś konkretnego w sprawie dostępności Xiaomi Mi 10 i Mi 10 Pro poza Chinami, a już zwłaszcza w Europie i w Polsce, to natychmiast Was o tym poinformujemy.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Składany flagowiec w super promocji? Motorola razr 50 Ultra po raz pierwszy doczekała się aż…
Segment tanich tabletów przeżywa rozkwit. Świeżo zaprezentowany Teclast M50 Mini dołącza właśnie do niedrogich pobratymców…
Tanie realme zdobyło kolejną certyfikację. Szykuje się globalne ogłoszenie niskobudżetowca. Niedługo realme Note 60x będzie…
Masz flagowca Apple? To przydałyby Ci się słuchawki. Jako fan marki na pewno słyszałeś o…
Nowy tablet OPPO Pad 3 zadebiutuje już jutro. Na dzień przed premierą sporo o nim…
Dzieli nas dzień od prezentacji średniaków OPPO. O nowym OPPO Reno 13 (Pro) wiemy niemalże…