Andy Rubin, zwany też „Ojcem Androida” ogłosił kilka dni temu zwinięcie smartfonowego biznesu. Wsparcie dla modelu Essential Phone PH-1 miało zostać zakończone, ale wygląda na to, że twórcy postanowili uraczyć użytkowników jeszcze jednym updatem. Niestety, jedyne testowym.
Essential Phone lub bardziej poprawnie — PH-1 zadebiutował w maju 2017 roku i od razu wywołał spore zainteresowanie. W końcu za projektem stał sam twórca Androida. Niestety, zainteresowanie urządzeniem nie przełożyło się na jego sukces rynkowy i firma odpuściła sobie tworzenie następcy mimo, że prace nad nim już trwały. Dziś wiemy, że to już koniec biznesu, jednak Andy zdecydował się pożegnać ze społecznością w dość miły sposób.
Essential Phone z Androidem 11… w wersji Developer Preview
Od kilku dni możemy sprawdzać już nowości mające trafić do nadchodzącej wersji Zielonego Robota. Android 11 Developer Preview został bowiem udostępniony dla niektórych smartfonów z serii Google Pixel. Niemniej, do listy zgodnych urządzeń dołączą niebawem kolejne. Wśród nich znajduje się — Essential Phone, czyli sprzęt, który ledwo co uśmiercono.
Programiści Essential działając na GitHubie, opublikowali dział r-Preview, który odnosił się do opracowania kompatybilności PH-1 z systemem Android 11. Jak podaje Jean-Baptiste Theou, zespół potrzebuje tylko kilku dni na ostateczną ocenę. Po tym czasie oprogramowanie będzie można już pobrać i rozpocząć testy.
Czy to oznacza, że użytkownicy Essential Phone’a mogą liczyć na przyszłą aktualizację do stabilnej wersji Androida 11? Scenariusz zbyt piękny, aby mógł być możliwy. Jak się pewnie domyślacie, decyzja o zakończeniu wsparcia dla smartfona jest już ostateczna, zaś możliwość testowania Zielonego Robota w formie Developer Preview to jedynie miły, jak sądzę, ostatni gest ze strony Essential.
Ojciec Androida ogłasza koniec Essential Phone. Co z aktualizacjami?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.