Redmi K30 znalazł już milion nabywców. Pomimo tego, że urządzenie nie doczekało się jeszcze szerokiej premiery na świecie, w tym w Polsce, to producent ma powody do świętowania. Czy kupisz Redmi K30, kiedy trafi do polskich sklepów?
Zastanawiasz się jeszcze, czy zakup Redmi K30 będzie dobrym pomysłem? Vox populi, vox dei, a użytkownicy pokochali średniaka od Xiaomi. Producent pochwalił się następnymi wynikami sprzedaży, a smartfon znalazł szerokiego grono nabywców nawet w okresie, kiedy koronawirus zbierał żniwo w fabrykach i sklepach.
Redmi K30 z milionem sprzedanych egzemplarzy
Jeszcze na długi czas przed premierą o Redmi K30 wiedzieliśmy wszystko i spodziewaliśmy się, że przy odpowiedniej wycenie po prostu musi stać się hitem. Tak też się stało, a Redmi K30 i K30 5G znalazły już milion nabywców. To imponujący wynik, bo przecież smartfon nie jest jeszcze dostępny w Europie, a do tego wariant Pro ze znacznie lepszym wyposażeniem nie został jeszcze zaprezentowany.
Dlaczego Redmi K30 to hit?
Jeśli popatrzymy na fakt, że sieć 5G jest znacznie lepiej rozwinięta w Chinach, niż na przykład w Polsce, to świetny wynik sprzedaży taniego smartfona z tym standardem łączności nie powinien nikogo dziwić. Redmi K30 5G to jednak nie tylko szybka sieć – smartfon – wzorem poprzednika – ma całą masę zalet i tylko kilka wad.
Redmi K30 i Redmi K30 5G oficjalnie. Wiele dobrego w świetnej cenie, ale jedno zawiodło
Wszystkiego dowiesz się z naszego wpisu premierowego, a ja skupię się jedynie na najważniejszych plusach. Jednym z nich na pewno jest ekran, który został wyposażony w odświeżanie 120 Hz. Choć to matryca IPS, to w tak niskiej cenie na pewno przysporzył mu fanów. Reszta jest dokładnie taka, jak Xiaomi przyzwyczaiło nas przez lata. Duża bateria, solidne zaplecze fotograficzne i rozbudowana nakładka MIUI, która będzie aktualizowana przez kilka następnych lat.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.