Lenovo Yoga S940 jest lekki, mobilny, ma dobry ekran i długo działa na baterii. Wszystkie te cechy sprawiają, że wydaje się idealnym kompanem do pracy w podróży. Dla kogo jest i czy powinieneś rozważyć jego zakup?
Szukasz laptopa do pracy w podróży? Też stałem przed takim dylematem i doszedłem do wniosku, że jednym z najlepszych narzędzi do pracy w biegu okazał się Lenovo Yoga S940. Jakie są jego zalety i za co warto ten sprzęt docenić w codziennej pracy?
Mobilność to drugie imię Lenovo Yoga S940
Jaki powinien być laptop do pracy w podróży? Na pierwszy rzut oka mogłoby wydawać się, że możesz wykorzystać dowolny sprzęt. Jeśli jednak to komputer służy Ci jako główne narzędzie do zarabiania pieniędzy, to powinieneś odpowiednio w niego zainwestować. Ja niedawno znalazłem swojego faworyta: Lenovo Yoga S940.
Sucha specyfikacja nie mówi wiele na temat designu laptopa. 13.9-calowa matryca obiecuje sporą przestrzeń roboczą, ale dzięki smukłym ramkom okalającym ekran Lenovo udało się zredukować rozmiar urządzenia do absolutnego minimum (technologia Contour Display), wymuszonego przez wyświetlacz. Ochrona panelu to jeszcze inna historia, bo szkło zostało atrakcyjnie zagięte na krawędziach – zupełnie, jak w smartfonach.
Niecałe 32 centymetry szerokości, mniej niż 20 głębokości – to wymiary zbliżające komputer do zeszytu A4, którą przecież bez problemu nosiłeś w plecaku przez całe studia. Porównanie do notesu robi się jeszcze bardziej sensowne, kiedy spojrzymy na grubość. W najwyższym punkcie po zamknięciu klapy to tylko 12.2 milimetra. Tak, laptop do pracy w 2020 roku może być niewiele grubszy niż 1 centymetr.
Jeśli do tej pory za górną granicę mobilności uznawałeś 13-calowe laptopy, to czas zmienić poglądy. Mimo takiego designu producentowi udało się również pomieścić na górnej ramce kamerkę do wideorozmów, zamiast wymyślnie chować ją w klawiaturze czy dolnej listwie. Nieważne, jak się wystroisz – przy ujęciu z dołu zawsze wyglądasz niekorzystnie.
Wymiary urządzenia robią jeszcze większe wrażenie, jeśli spojrzymy na specyfikację audio. Obecność portu słuchawkowego to oczywistość dla Yogi S940, ale jeśli w domowym zaciszu będziesz chciał wykorzystać wbudowane głośniki, to będziesz mile zaskoczony. W obudowie znalazło się na skierowane do przodu głośniki z Dolby Atmos, dzięki czemu nie stłumisz ich, oglądając w łóżku ulubione seriale.
To wcale nie koniec interesującej technologii, którą udało się zmieścić w smukłym korpusie z piaskowanego aluminium. Dzięki oprogramowaniu Glance, możesz także liczyć na śledzenie ruchu Twoich oczu. Co możesz z tym zrobić? Moim ulubionym zastosowaniem jest zdecydowanie współpraca z zewnętrznym monitorem. Kiedy tylko przeniesiesz na niego wzrok z wyświetlacza Yoga S940, to okno, na którym obecnie pracujesz, zostanie przeniesione na większy ekran!
Ostatnią cechą, która przypadła mi do gustu, jest coś dla pracujących z domu. Wszyscy wiemy, że telekonferencje są koniecznością, ale nie zawsze przed nimi mamy czas, żeby zadbać o odpowiednie tło. I tu przydaje się funkcja BackBlur – rozmyje dalszy plan zupełnie jak Twój smartfon w trybie portretowym.
Dobra bateria to wielka zaleta w podróży
Kilka lat temu do pracy w biegu wybrałbym laptopa z wymienną baterię, która pozwoliłaby mi na wydłużenie czasu działania. Dzisiaj nie ma już takiej potrzeby, bo najlepsze mobilne laptopy oferują ponad 12 godzin aktywności bez konieczności szukania gniazdka. Lenovo Yoga S940 w wersji z ekranem FullHD potrafi pracować nawet do 15 godzin, co podczas dłuższej konferencji jest nieocenione.
Przy okazji wspomnę, że choć na rynku jest też Yoga S940 z ekranem 4K, to sam za nią nie tęsknię – jest nie tylko droższa, ale i czas pracy z dala od gniazdka spada o połowę.
Cieszy też fakt, że Lenovo postawiło na energooszczędne układy 10 generacji od Intela. Możesz wybierać pomiędzy procesorami i5-1035U i i7-1065U, a więc modelami gwarantującymi optymalny stosunek pomiędzy zużyciem energii i mocą obliczeniową. Tej ostatniej wystarczy i do obróbki zdjęć, i montażu wideo, o pracy biurowej nawet nie wspominając.
Do ładowania Lenovo Yoga S940 służy uniwersalne złącze USB-C. Do tego dwa z nich wspierają standard Thunderbolt 3. Mimo smukłej obudowy znalazło się jeszcze miejsce dla USB 3.1, z którego wielu producentów rezygnuje w imię niskiego profilu. Praktyczność powinna być tu jednak priorytetem i dobrze, że zdrowy rozsądek wziął tu górę nad biciem rekordów.
Jaki laptop do pracy w podróży? Lenovo Yoga S940
Dla kogo powstał Lenovo Yoga S940? Dla każdego, kto podczas podróży doceni każdy gram mniej w bagażu. Mogą wybrać go studenci (również kierunków technicznych), którzy codziennie użyją go do tworzenia notatek, pracy na projektach w CADzie czy rozbudowanych arkuszach kalkulacyjnych – mocy starczy tu do każdego zadania.
Waga i wymiary laptopa będą też zbawieniem dla każdego fotografa, który nosi ze sobą torbę pełną ciężkiego sprzętu. Sprawdzi się w rękach biznesmena, którego bagaż podróżny jest przepełniony i bez komputera. To w końcu idealne narzędzie w rękach twórcy treści, który może zabrać go ze sobą w dowolne miejsce i pracować zdalnie.
Artykuł sponsorowany, powstał we współpracy z Lenovo
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.