Jeśli poczułeś, że Twojemu Galaxy S20 Ultra, Xiaomi Mi 10 Pro albo Xiaomi Mi Note 10 jednak brakuje trochę megapikseli, to końcówka 2020 roku będzie dla Ciebie szczęśliwa. Samsung pokaże wtedy matrycę do smartfonów o rozdzielczości…150 MP i z technologią Nonacell.
108 MP to najwyraźniej za mało, bo do sieci trafiła całkiem wiarygodna plotka o tym, że Samsung ma w planach premierę matrycy do smartfona o rozdzielczości 150 MP z Nonacell już za kilka miesięcy. Pierwszy smartfon od Xiaomi z taką matrycą zadebiutuje już w czwartym kwartale 2020 roku.
Samsung poszalał – 150 MP w smartfonie
Kiedy w zeszłym roku producenci pokazywali matryce 108 MP, mieliśmy sporo wątpliwości, czy taka rozdzielczość ma jakiś sens w smartfonie. Xiaomi Mi Note 10 pokazał, że nie za bardzo, Xiaomi Mi 10 Pro i Samsung Galaxy S20 Ultra, że jak najbardziej. Średniaki nie mają jeszcze wystarczającej mocy, żeby przerabiać taką ilość danych, ale dla flagowców to już nie jest problem.
To jednak jeszcze nic. Samsung najwyraźniej lubi testować moce obliczeniowe nadchodzących procesorów, bo na czwarty kwartał 2020 roku planuje ponoć premierę…matrycy dla smartfonów o rozdzielczości 150 MP! Podobno swoje zainteresowanie zgłosiło już Oppo i Vivo.
Jaki smartfon z aparatem 150 MP?
Pierwsze modele z takim sensorem miałyby zostać pokazane w pierwszym kwartale 2021 roku. Xiaomi chce być oczywiście pierwsze i ma zaprezentować coś w czwartym kwartale 2020 roku – zapewne następcę Xiaomi Mi Note 10. Coś mi mówi, że pozostałe modele będą nazywać się Oppo Find X3, Xiaomi Mi 20 Pro i Vivo Nex 4 😉 .
Choć wydajność smartfonów na pewno zdąży poszybować w górę, to póki co nie są w stanie przetwarzać takich danych. Pomóc ma obecna w Samsungu Galaxy S20 Ultra technologia NonaCell, składająca 9 sąsiadujących ze sobą pikseli w jeden. Jak nietrudno policzyć, takie zdjęcie będzie miało około 16 MP – podobnie, jak QuadBayer przy 64 MP.
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.