Xiaomi zapewniło w liście do Mi Fanów i dziennikarzy, że w regionie Europy Środkowo-Wschodniej (czyli także w Polsce) nie podniesie cen produktów, jeśli nie będzie to absolutnie konieczne. Firma przyznaje bowiem, że epidemia koronawirusa negatywnie wpływa na i tak już niskie marże.
Xiaomi słynie z oferowania zaskakująco tanich produktów. Bez względu na to, czy mowa o smartfonach, smartzegarkach czy… deskach sedesowych, ceny urządzeń Xiaomi są niezwykle konkurencyjne, co jest jedną z ich głównych zalet, o ile nie największą.
Co prawda firma powoli zmierza do zmiany modelu biznesowego w dziale smartfonów i chce oferować coraz więcej za coraz więcej, jednak mimo wszystko stara się nie przesadzać w wyceną, a do tego przygotowało tańsze alternatywy w postaci marek Redmi i POCO.
Jest jednak jedna rzecz, której Xiaomi może łatwo nie przeskoczyć. Jest nią oczywiście szalejący koronawirus, który szkodzi nie tylko ludziom, ale także firmom i gospodarce. Środowiska biznesowe bardzo odczuwają obecną trudną sytuację, co może zaszkodzić marży Xiaomi, która i tak jest niska.
Wiele firm pomyślałoby w tej sytuacji o podniesieniu cen w celu nadrobienia straty, ale nie Xiaomi, o czym zapewnia Dyrektor Generalny firmy w regionie Europy Środkowo-Wschodniej i Krajów Nordyckich.
Xiaomi nie podniesie cen, ale…
Tony Chen zdradził w liście do fanów marki i dziennikarzy, że Xiaomi nie zamierza podnieść cen swoich produktów, by zrekompensować sobie niższy zarobek na poszczególnej sztuce. Szacun!
Dyrektor dodał jednak, że taki scenariusz to plan Xiaomi i firma chce się go trzymać, ale zastrzega, że może zmienić swoją decyzję, gdyby stało się to absolutnie konieczne.
Miejmy nadzieję, że tak się nie stanie i smartfony Xiaomi ciągle będą nas kusiły świetnym stosunkiem jakości do ceny.
Polecane smartfony Xiaomi:
#XiaomiLepsze, tylko które? Te smartfony Xiaomi polecam – je WARTO kupić!
Informacja prasowa, opracowanie własne
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.