Nokia 8.3, Nokia 5.3, Nokia 1.3 została oficjalnie zaprezentowane. Nokia 8.3 to naprawdę fantastyczny smartfon z 5G i wielkim ekranem o przekątnej aż 6.8 cala. Czy jednak ceny zachęcają do zakupu?
Nokia zaprezentowała dzisiaj kilka nowych urządzeń w średniej półce cenowej. Jakie są i co oferują Nokia 8.3, Nokia 5.3 i Nokia 1.3? Jakie są ceny i czy warto będzie je kupić?
Nokia 8.3 ponownie nie jest flagowcem, ale mocnym średniakiem, który ma kusić ceną i możliwościami aparatu. Nie można też zapominać, że to właśnie z niej będzie korzystał Daniel Craig w filmie James Bond: No Time to Die. 007 nie korzysta z byle czego, a dobry smartfon z 5G jest najwyraźniej tym, czego oczekują tajni agenci. Co jeszcze ma w sobie Nokia 8.3?
Na przykład ogromny ekran. 6.8 cala to naprawdę sporo, ale na szczęście zadbano o odpowiednio cienkie ramki dookoła. Gdzie zatem jest przedni aparat? Nokia umiejscowiła matrycę do selfie w dziurce w ekranie, ale podbródek mógłby być mniejszy. Winę za to ponosi ekran LCD – szkoda, bo oznacza to również umiejscowienie czytnika linii papilarnych na bocznej krawędzi.
Producent chwali się, że Nokia 8.3 5G pokrywa więcej pasm, niż wszystkie dotychczas zastosowane do tej pory flagowce – imponujące, jak na średniaka i pozwoli na wykorzystanie 5G na całym świecie.
Niezła jest też specyfikacja. Choć oczywiście zabrakło topowego procesora, to Snapdragon 765G wystarczy nawet bardziej wymagającym użytkownikom. Współpraca z 6 GB RAM nie będzie problemem, ale w tej cenie można by jednak oczekiwać więcej.
Nokia 8.3 5G posiada poczwórny aparat fotograficzny z główną matrycą 64 MP. Nokia chwali się też dużymi pikselami w matrycy obiektywu szerokokątnego, co ma przełożyć się na świetne szerokokątne zdjęcia nocą.
Dla nieco mniej wymagających Nokia przygotowała model 5.3. Smartfon kusi poczwórnym aparatem, niezłymi podzespołami i dużym ekranem o przekątnej 6.55 cala. Front smartfona jest typowy dla smartfonów fińskiego producenta – niewielki notch w kształcie kropli wody oraz niewielki podbródek – jednak nie tak cienki, co na przykład w średniakach Samsunga.
Nokia 5.3 jest napędzana przez Snapdragona 665 – SoC dobry, ale jednak nie tak mocny, co Snap 730 i trochę nieprzystający do klasy urządzenia. Towarzyszyć mu mają 4 i 64 GB na dane użytkownika. Jak zwykle w przypadku Nokii możemy liczyć na długie i szybkie wsparcie aktualizacjami.
Na szczęście HMD Global nie oszczędzało tym razem na baterii. Nokia 5.3 ma ogniwo o pojemności 4000 mAh. Klientów mają przyciągnąć możliwości fotograficzne, bo na poczwórny aparat składają się matryce 16 MP, 8 MP (szeroki kąt), 2 MP (makro) i 2 MP (wykrywanie głębi).
Nokia 1.3 to smartfon budżetowy i widać to już na pierwszy rzut oka. Na froncie znajdziemy pokaźne ramki dookoła wyświetlacza w rozdzielczości HD. W górnej części mamy notcha, w dolnej podbródek – standard w niskiej półce cenowej.
W przypadku Nokii 1.3 jest ona naprawdę niska, bo smartfon kosztuje mniej niż 100 dolarów i jest częścią programu Android Go. Na obudowie mamy przyciski do blokowania urządzenia i regulacji głośności, ale nie zabrakło również klawisza asystenta Google.
Na koniec kolejny ataknostalgii – oto Nokia 5310. Duchowy następca ciepło wspominanej Nokii 5310 Xpress Music nie ma niestety przycisków do sterowania muzyką, ale za to posiada dużą baterię i głośniki stereo!
Tak prezentują się polskie ceny nowych smartfonów Nokia oraz terminy ich dostępności:
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.
Nie tylko OPPO Find X8 Pro był gwiazdą dzisiejszej premiery. Wraz z nim debiutował OPPO…
Być może zbyt surowo oceniłem flagowce pracujące na procesorze Snapdragon 8 Elite. Są gorące, ale…
Epic Games Store znów rozdaje nową grę za darmo. Tym razem jest mrocznie i tajemniczo.…
Do globalnej premiery zmierza POCO F7 oraz POCO F7 Ultra. Certyfikacja smartfonów Xiaomi to świetna…
HONOR 300 na zdjęciach prezentuje się zjawiskowo. To będzie wyjątkowo cienka brzytwa, która nie przekroczy…
Oto oficjalny wygląd nowego Xiaomi, którego będziemy często polecać. Nazywa się Redmi K80, choć do…