Do sieci trafił nowy patent, który przedstawia smartfona Xiaomi ze znacznie mniejszym notchem. Projekt naprawdę może się podobać, bo nie zajmuje dużo miejsca, a jednocześnie jest na tyle duży, że mieści przedni aparat. Czy to jest przyszłość tanich Redmi i Xiaomi?
Zastanawiasz się, jak mogą wyglądać nowe smartfony Xiaomi w średniej półce cenowej? Zapewne część z nich będzie wyposażona w dziurkę na przedni aparat w ekranie, ale nowy patent pokazuje, że chiński producent myśli też o innych rozwiązaniach. Jak może wyglądać nowy notch w 2020 roku?
Tak mogą wyglądać nowe smartfony Xiaomi
Kiedy producenci maniakalnie dziurawią ekrany swoich smartfonów, Xiaomi nie poprzestaje tylko na tym, ale szuka i nowych rozwiązań. Tym razem chodzi o zmniejszenie wcięcia w ekranie do minimum. To nadal łezka, ale znacznie łagodniejsza. Takie wcięcie w zasadzie nie zabiera powierzchni roboczej. Zwróćcie uwagę, że Xiaomi udało się nawet zmieścić diodę powiadomień – starania godne pochwały.
Tylny panel to już klasyka Xiaomi. Takim układem obiektywów cechowały się już niektóre średniaki od Xiaomi i Redmi. Cieszy obecność czytnika w ekranie, bo może to oznaczać, że w najbliższej przyszłości chiński producent zamierza wprowadzić wyświetlacze OLED również do swoich tańszych modeli.
Ciekawie zapowiada się akcent w postaci biegnącego środkiem paska. Xiaomi już teraz potrafi projektować bardzo ładne obudowy z gradientowym motywem, a takie rozwiązanie otwiera nowe możliwości.
Jakie więc będą nadchodzące średniaki od Xiaomi? Najwyraźniej mają oferować jak największy ekran w jak najmniejszej obudowie. Czekacie?
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.