Zmiana orientacji poziomej na pionową podczas wideorozmów działa w większości smartfonów idealnie. Przynajmniej do czasu, kiedy użytkownik nie zdecyduje się położyć na boku. Wtedy pojawiają się problemy z wykryciem orientacji i automatycznym ustawieniem odpowiedniego trybu. To może niebawem odejść w niepamięć.
W amerykańskim Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych pojawiło się nowe zgłoszenie od Apple. Dotyczy ono użycia Face ID do identyfikacji położenia twarzy użytkownika podczas korzystania z funkcji wideorozmów. Jeśli rozwiązanie to trafi niebawem do smartfonów, będę wniebowzięty. Dla mnie oznacza to wygodę i brak niepotrzebnych frustracji podczas przyjemności, którą bez wątpienia są połączenia wideo.
Wideorozmowy bez błędów wykrywania orientacji
Z telefonu w łóżku korzystam często, nawet bardzo często, choć nie do celów, o których myślicie. Oprócz czytania dłuższych artykułów, kontaktu za pomocą komunikatorów tekstowych oraz przeglądania zdjęć znajomych, chętnie korzystam z funkcji wideorozmów, czy to za pomocą Messengera, czy Face Time’a. Sęk w tym, że w większości przypadków dostaję białej gorączki z uwagi na niepoprawnie działającą funkcję zmiany orientacji ekranu.
Sprawa wydaje się błaha, ale konieczność każdorazowego blokowania orientacji ekranu przed połączeniem wideo realizowanym z łóżka, kanapy czy sofy, jest dokuczliwa. Działanie automatyki opiera się tutaj bowiem na pracy czujników wbudowanych w urządzenie, czyli np. akcelerometru. Apple, chcąc poprawić działanie funkcji, zamierza wykorzystać w tym celu rozwiązania dostępne w Face ID, czyli rozpoznawanie twarzy.
Na to wskazuje wniosek patentowy, który opisuje dokładnie powyższy scenariusz zastosowania. Oczywiście, jak to bywa z patentami, nie wiemy, kiedy i czy w ogóle rozwiązanie takie trafi do użytku. Natomiast sądzę, że w tym konkretnym przypadku, producent może dołożyć starań i wdrożyć nowość przy okazji kolejnej większej aktualizacji. Pozostaje nam jedynie czekać na rozwój wydarzeń.
MacBook Air 2019 – opinia po pół roku użytkowania. Aż chce się z niego korzystać!
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.