Do sieci wyciekł właśnie zrzut ekranu z ustawień tapety w iOS 14, jednak w kodzie bety tejże wersji systemu znaleziono coś również interesującego. Chodzi o odniesienie do ekranu głównego. Okazuje się, że moglibyśmy umieszczać na nim Widgety i dowolnie je przenosić. Zupełnie jak ikony aplikacji.
Jestem wielkim fanem Apple, jednak umiem spojrzeć prawdzie w oczy i potwierdzić, że w systemach Sadowników brakuje niektórych przyjemnych i użytecznych dodatków. Wyskakujące okienko z połączeniem przychodzących, możliwość zmiany domyślnych aplikacji na inne oraz modyfikowanie ekranu głównego z uwzględnieniem widgetów, brzmią bowiem kusząco, zwłaszcza że rozwiązania te mogą stanowić część nadchodzącej aktualizacji iOS 14.
iOS 14 pozwoli przenieść widgety w dowolne miejsce ekranu głównego
Odkąd sięgam pamięcią, widgety w Androidzie można rozstawiać po ekranie lub ekranach w dowolny wybrany sposób. Ogranicza nas tutaj wyłącznie wyobraźnia, ewentualnie launcher. Ten drugi można bez przeszkód zmienić. Niestety, w iOS nie wygląda to tak kolorowo. Apple pozwala co prawda na używanie widgetów, lecz tylko w panelu bocznym zarezerwowanym dla tychże elementów.
Analiza kodu rozwojowej wersji iOS zawiera zapiski odnoszące się do ewentualnego rozszerzenia widgetów o ich dowolne przenoszenie w ramach ekranu głównego. Nie, żebym był nieusatysfakcjonowany rozwiązaniami w mobilnym systemie Apple, ale wspomnianą nowość przyjąłbym u siebie z otwartymi rękami.
Hey @EveryApplePro, @MaxWinebach said you like wallpapers pic.twitter.com/4P8BrMzCkI
— Dongle (@DongleBookPro) April 4, 2020
Jeśli doniesienia potwierdzą się i jesienią iOS 14 trafi na mój smartfon, czuję, że początkowo będzie „dziwnie”. iPhone w kwestii personalizacji rozleniwia lub jak kto woli — nie każe użytkownikowi zaprzątać sobie głowy niepotrzebnymi ustawieniami.
W moim przypadku oznacza to produktywność, jednak coraz częściej zastanawiam się, jakby to było, gdybym mógł ustawić ikony na ekranie głównym wedle własnego widzimisię. Dodatkowo przeplatając je widgetami, z których korzystam chętnie.
Możliwe, że niebawem się o tym przekonam. Przez „niebawem” rozumiem tutaj moment udostępnienia deweloperom bety iOS 14. Wtedy też na światło dzienne wyjdzie wiele faktów związanych z wyczekiwaną aktualizacją.
5,4-calowy iPhone 12 nie będzie „wybrakowany”? Ekran zaskakuje
Photo by Daniel Romero on Unsplash
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.