Od dawna wiemy, że iPhone SE 2 znany nawet jako zaginiony iPhone 9 – trafi do sprzedaży. Czy iPhone SE 2020 stanie się hitem podobnie, jak jego pierwsza edycja? Nie mam co do tego wątpliwości. Król średniaków jest tylko jeden. Oto podsumowanie wiedzy na jego temat.
iPhone SE 2020 to zbawienie dla fanów Touch ID
iPhone SE 2020 może szybko stać się hitem tegorocznej sprzedaży. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta.
Pomimo faktu, że od premiery iPhone’a X minęły już prawie trzy lata to wciąż wiele osób nie jest przekonanych co do Face ID. Takie jednostki preferują skaner odcisku palca. Sam byłem sceptyczny wobec Face ID, ale teraz po prawie 24 miesiącach obcowania z nią jestem już przyzwyczajony. Czy zamieniłbym ją na Touch ID? Nie. Czy chciałbym, aby Touch ID powróciło do iPhone’ów? Oczywiście, że tak. Chciałbym móc ustawić sobie domyślność zabezpieczeń wedle uznania. A podwójna autoryzacja biometryczna byłaby ku temu dobrym rozwiązaniem.
Wracając jednak do samego tematu – iPhone SE 2020 będzie zamknięty w obudowie 4.7-calowego iPhone’a. Będzie on praktycznie wierną kopią iPhone’a 8. Dla tych, których ważna jest poręczność gabarytowa urządzenia będzie to istotny wybór z trzech ważnych powodów – wyżej wspomnianego (Touch ID), poręczności i ceny za nową wydajność.
iPhone SE 2020 – król średniaków, dzięki… niskiej cenie
Chociaż nowy iPhone SE 2020 będzie większy od swojego pierwowzoru to jednak wciąż pozostanie mniejszy od nowych flagowców. Jego poręczność, wydajność oraz energooszczędność doprawiona niską ceną to przepis na sukces. Oczywiście zaznaczam, że mogę się mylić.
Dzisiaj nic już nie jest tak pewne, jak jeszcze kilka miesięcy temu. Sprzedaż smartfonów również ucierpiała na pandemii. Z kolei „niska cena” to również pojęcie względne, ponieważ to prawda tylko w porównaniu do flagowców z podobnymi osiągami. Niemniej jednak wszystkie nieoficjalne informacje zapowiadają nam murowany sukces iPhone’a SE 2020.
Tak ma wyglądać iPhone SE 2! Grafiki ujawniają wyczekiwany smartfon Apple
iPhone SE 2020 powinien nazywać się iPhone 9
Plotki wskazywały, że iPhone SE 2 miał przyjąć nazwę iPhone 9. Byłoby to logiczne posunięcie i wypełnienie luki pozostałej po premierze iPhone’a X (10). Nie do końca wiem czemu, ale takie zagranie od początku wydawało mi się bardzo fajne.
Ostatecznie iPhone SE 2 przyjmie najprawdopodobniej nazwę… iPhone SE. Jakoś jednak będziemy musieli odróżnić oba rozwiązania, więc pewnie zostanie on nazwany, jako drugiej generacji. Tak czy inaczej iPhone SE 2020 również brzmi dobrze i stąd fakt, że posługuję się tym nazewnictwem. A czy w przyszłości zobaczymy mitycznego iPhone’a 9? Tego jeszcze nikt nie wie. Pewnie nawet samo Apple. Tak czy inaczej uważam, że teraz jest najlepszy moment na wprowadzenie „dziewiątki”.
iPhone SE 2020 – specyfikacja i cena
iPhone SE drugiej generacji będzie do złudzenia przypominać iPhone’a 8 za sprawą wykorzystania jego wyglądu obudowy i ekranu o przekątnej 4.7-cali. Pojawi się także Touch ID i tylny aparat z tylko jednym obiektywem. Pod maską ma za to znaleźć się najnowszy układ Apple A13 Bionic oraz 3 GB pamięć RAM.
Cena startowa to 399 dolarów, czyli w Polsce smartfon może kosztować około 2000 zł. Biorąc pod uwagę wywindowane przez ostatnie lata ceny flagowców – dwa tysiące to „śmieszna cena”, która przyciągnie wielu. Wisienką na torcie niech będzie również fakt, że cena iPhone’a 8 to 449 dolarów. Tak więc obniżka byłaby znaczna.
Tak, jak wspomniałem wyżej – nie każdy potrzebuje lub nawet chce wydawać pięć tysięcy złotych na flagowca. Co więcej, gdyby zliczyć posiadaczy iPhone’a 6/7/8 i ich kilku innych wersji np. Plus czy S to wychodzi nam potężna liczba potencjalnych zainteresowanych, do których kierowany jest iPhone SE 2020. Apple o tym wie i liczy na zyski.
iPhone SE 2020 – kolory i pojemności
iPhone SE 2020 ma pojawić się tylko w trzech wariantach kolorystycznych:
- czarnym,
- białym,
- czerwonym – PRODUCT (RED).
Jeśli chodzi o pamięć wewnętrzną to plotki wskazują na następujące warianty modeli z pojemnością pamięci wewnętrznej:
- 64 GB,
- 128 GB,
- 256 GB.
iPhone SE 2020 – ile wytrzyma na baterii?
Aktualnie nikt tego nie wie. Prawda jest jednak taka, że iPhone SE 2020 prawdopodobnie nie będzie posiadał technologii 3D Touch. Apple porzuciło ją w najnowszych flagowcach. Oznacza to, że pod maską urządzenia znajdzie się nieco więcej miejsca. Jeśli Apple faktycznie nie doda żadnych nowych sensorów to zyskane miejsce będzie przeznaczone na dodatkową pojemności baterii.
Idąc tym tropem, możemy założyć spory skok czasu działania urządzenia na jednym ładowaniu. Kolosalne znaczenie w tym temacie będzie miał także układ Apple A13 Bionic.
Ale numer! Tani iPhone 9 zadebiutuje w dwóch wersjach, zwykłej i Plus
iPhone SE 2020 Plus? Kiedy premiera?
Jak niektórzy zdają sobie sprawę, Apple chce poszaleć w tym roku i zaprezentować nie jeden, a dwa modele swojego budżetowca. iPhone SE 2020 ma zadebiutować na dniach. Jeśli nie stanie się to jeszcze w najbliższym tygodniu to na pewno dojdzie do tego po świętach wielkanocnych. Premiera iPhone’a SE 2020 w tym miesiącu jest już właściwe przesądzona.
A co z iPhone’em SE Plus? Po raz pierwszy ma pojawić się także iPhone SE 2020 o nieco więcej przekątnej ekranu (5.5-cali). Czy ta wersja otrzyma podwójny aparat? Niestety, nie było na temat tego modelu zbyt wielu przesłanek. Najnowsze wskazują, że ta wersja może pojawić się dopiero za kilka miesięcy. Przesunięcie w czasie będzie wynikać z uwagi na aktualną pandemię i problemy produkcyjne. Tak czy inaczej w kodzie iOS 14 znaleziono odniesienia do wersji z Plusem dla budżetowego modelu.
Jestem zatem pewien, że nowy budżetowiec Apple będzie hitem sprzedaży. Być może tylko nie na taką skalę w statystykach, jak w przeszłości ze względu na dzisiejsze obostrzenia. Jak będzie w ostateczności zobaczymy na przestrzeni najbliższych miesięcy.
A co Wy sądzicie nowym iPhonie SE 2020? Będzie szał czy kit?
Ceny Apple iPhone SE 2020
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.