Honor 30 będzie pracował na zupełnie nowym układzie Kirin 985. Nie tylko będzie obsługiwał 5G, ale również ma zapewnić wsparcie dla najbardziej zaawansowanych matryc na rynku. Będzie królem fotografii i najlepszym tanim flagowcem na rynku?
Do sieci trafiła garść nowych informacji o modelu Honor 30. Smartfon ma nie tylko otrzymać jeden z najlepszych aparatów na rynku, ale także zupełnie nowy procesor. Czy to ostateczny powód, żeby kupić go zamiast Huawei P40.
Honor 30 z 5G, nowym procesorem i świetnym aparatem
Huawei P40 Pro, czyli najlepszego fotosmartfona na rynku, możesz już oficjalnie kupić w Polsce. Może jednak warto wstrzymać się z zakupem, bo już za kilka dni zadebiutuje jego odpowiednik od Honora. Modele 30 i 30 Pro pojawią się w sprzedaży jeszcze w kwietniu, a oficjalny debiut zaplanowano na 15 kwietnia. Dlaczego warto będzie go kupić?
Chociażby dla samego aparatu. Zaplecze fotograficzne może być bezkonkurencyjne, bo na pokładzie znajdzie się nowy sensor Sony z serii 7xx. Fizyczna wielkość matrycy robi wrażenie, smartfon powinien mieć też dobry szeroki kąt i potrójny zoom optyczny.
Wyjaśniło się również, dlaczego Honor 30 będzie sporo tańszy od modeli z serii P40. Smartfon nie będzie pracował na Kirinie 990. Zamiast niego na pokładzie znajdzie się Kirin 985, czyli zupełnie nowy układ chińskiego producenta. Dobra wiadomość jest taka, że nie zabraknie wsparcia dla nowego standardu łączności. Honor 30 może być jednym z najtańszych flagowców z 5G w Polsce.
Nowy Kirin 985 budzi spore nadzieje jeszcze z jednego powodu. Pamiętasz wydajność Kirin 820 5G? Skoro średniopółkowy SoC bije na głowę Snapdragona 855, to jaki może być flagowy procesor? Czyżby miał być wydajniejszy od…Huawei P40?
Honor 30 otrzyma świetny aparat. Warto będzie go kupić zamiast Huawei P40 Pro
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.