Do sieci trafiły nowe informacje o specyfikacji Samsunga Galaxy A51 5G. Średniak będzie miał świetne wyposażenie z 5G na czele. Od Galaxy A51 będzie się też różnił lepszym procesorem i ilością pamięci RAM. Czy warto będzie go kupić?
Niedawno wprowadzony na polski rynek Samsung Galaxy A51 to dobry smartfon – ale trochę za drogi. Obawy budzi zwłaszcza procesor Exynos 9611. Średniak ma też tylko 4 GB RAM, co w cenie ponad półtora tysiąca złotych zakrawa na żart. Na horyzoncie jest już jednak Samsung Galaxy A51 5G i to jego powinieneś kupić, jeśli polujesz na średnią półkę od Samsunga.
Samsung Galaxy A51 5G: specyfikacja
Certyfikacja WiFi jest kolejnym krokiem przed wprowadzeniem smartfona do sprzedaży. Premiery Samsunga Galaxy A51 5G możemy spodziewać się w najbliższych tygodniach. Już teraz wiemy, że będzie znacznie lepszym modelem od Galaxy A51.
Na pierwszy ogień idzie procesor. Zamiast niezbyt porywającego wydajnością Exynosa 9611 (znajdziesz go w Samsungu Galaxy M30s, który ostatnio w promocji kosztował około tysiaka) producent postawił na Exynosa 980. Ten SoC wspiera 5G i oferuje nowsze rdzenie. Będzie miał więcej mocy obliczeniowej i mniejsze zużycie energii.
Samsung Galaxy A51 nie jest też dobrym wyborem ze względu na ilość pamięci operacyjnej. W 2020 roku nawet modele za około 1000 złotych w większości oferują 6 GB RAM. Jeśli często przeskakujesz między aplikacjami, to 4 GB nie wystarczy do wygodnej pracy na co dzień. Przecieki mówią, że wersja z 5G dostanie więcej pamięci operacyjnej. Koreański producent nie ma innego wyjścia, bo cena na pewno wzrośnie.
Pomyślmy o kwocie, którą przyjdzie nam za niego zapłacić w Polsce. Skoro wydajnościowo odpowiada mniej więcej Exynosowi 9820, to należy się spodziewać, że cena będzie gdzieś pomiędzy Galaxy A51 a Galaxy S10. Mój typ to 2199 złotych – sporo mniej, niż na przykład Oppo Reno3.
Samsung Galaxy A51 dostępny w Polsce. Niby to fajny smartfon, ale za słaby w tej cenie
Ceny Samsung Galaxy A51
Niektóre odnośniki na stronie to linki reklamowe.